obejrzałam go mając lat 14, bardzo mi się podobał, powtarzająca się historia o miłości jednak bez happy endu, mając lat 18 nie sięgnę do tego filmu kolejny raz, teraz wydaje mi się on zupełnie banalny, nudny i bez scenariusza, który potrafi wzbudzić kontrowersje i prawdziwe, nieoczekiwane zmiany stanu rzeczy, sorry nie polece go moim równiśnikom
Obejrzałem mając 23 lata i jestem mężczyzną. Podobał mi się, główna aktorka świetna, po tym jak powiedziała 'thank you' sam sie niemal zakochałem. Pani recenzentka napisała, że nie wie kiedy się w niej zakochał, pewnie wtedy jak ją widział w obcisłej kiecce, mało wiesz dziewczę o mężczyznach. Jak na mój gust Landon pokochał ją właśnie po tym thank you, a i wcześniej ją obserwował, jak twierdził.
Film świetny 8/10 (głownie za poruszających aktorów). ODswieżone Love Story, no i motyw religijny mnie trochę odepchnął (ale tylko troche)