Gdyby nie to zakończenie byłby to kolejny głupi film dla nastolatków, rzeczywiście już postać Kathryn zmieniała stan rzeczy ale to ostateczne zwycięstwo Valmonta przy Bittersweet Symphony to mistrzostwo...
Potwierdzam, końcówka filmu jest jego siłą.
Poza tym świetna kreacja Reese Witherspoon, zresztą jak zawsze.
Zgadzam się - jedno z lepszych zakończeń filmowych, jakie miałem okazję obejrzeć :)
Poza tym uważam, ze aktorzy w "Szkole uwodzenia" byli naprawdę bardzo dobrzy.
Zgadzam się z Wami w zupełności:)
Zakończenie filmu choć bardzo dramatyczne i wywołuje u widza smutek jest moim zdaniem doskonałe.
Rzadko zdarza się że w tego typu filmach ginie główny bohater,częściej zakończenie jest przesłodzone i na siłe upiększone...
A w tym filmie spotyka nas niespodzianka,nie miła niespodzianka dzięki której film bardzo dużo zyskuje.
Ogółem zakonczenie filmu jest bardzo dobre,nie chodzi mi tylko o śmierć Sebastiana ale i o Kathryn,którą spotyka zasłużona kara.
"Szkoła uwodzenia" jest bez wątpienia bardzo dobrym filmem,z dobrym i niebanalnym przesłaniem...
Pozdrawiam :)