kiedyś ktoś napisał że denerwuje to że na końcu jadąc samochodem Annette uśmiecha sie. W sumie w scenariuszu ten uśmiech opisany jest jako grind czyli złośliwy uśmiech . a Wy co sądzicie co ten uśmiech oznaczał ?
nie wiem czy akurat teraz o mnie chodzi ale ja takze pisalam o tym uśmiechu Annette na koncu filmu.Czyli,w scenariuszu jest to złosliwy usmiech?Ale mi sie wydaje ze tu chodzi o to ze Annette tak sie usmiechala bo zemscila sie na Kathryn i mial byc to dlatego złosliwy usmiech,nie bylo by nic gorszego,niz to ze rzeczywiscie ona wcale nie byla taka jak na poczatku,a byla uwodzicielką:-/.Tylko nie to!!!!!!Nic bardziej bezsensu.To mi psuje cały film:(.jakie macie zdanie na temat tego usmiechu dwuznacznego?
ja myśle że Anette jednak uśmiecha sie do swoich wspomnień inaczej nie byłoby tych fragmentów ze wspólnymi chwilami :)
a usmiech jest zlosliwy ale z powodu zemsty na Kathryn.to chyba najbardziej logiczna wersja:)
no ale uśmiechała sie też pod wpływem wspomnień stąd te fragmenty z Sebastianem:)
tak,usmiecha sie na wspomnienia:),ale ten usmiech jest taki jakby dwuznaczny,i jak wyzej napisal ktos,w scenariuszu bylo,ze to ma byc zlosliwy usmiech.i teraz pytanie,skoro usmiechala sie na wspomnienia chwil z Sebastianem,to dlaczego w scenariuszu bylo ze ma to byc zlosliwy usmiech?
Na pewno ktoś źle przeczytał;P Zresztą to tylko głupi uśmiech;P Nie warto chyba nad tym długo dyskutować;P
niby tylko usmiech,ale sprawia ze zakonczenie takie troche dwuznaczne.jednak mysle ze film nie mialby sensu jesli Annette tylko grala taką dziewczyne jaka byla wiec na 100% ten usmiech nic takiego nie znaczyl i ona poprostu przypominala sobie Sebastiana:).ale jak dla mnie,i tak zbyt dwuznacznie scena nakrecona.wole jasnosc;)
teraz fakt w scenariuszu jest grin to znaczy szeroki uśmiech:) a ktoś przetłumaczył to jako grind co i tak nie znaczy złośliwy uśmiech:)
Annette na początku filmu jest tak samo?czysta? i pełna zasad jak była pani Tourvel, ale gdy dzięki pamiętnikowi Sebastiana odkrywa prawdziwe oblicze Kathryn nie waha się zemścić, ponieważ zaczyna rozumieć reguły gry obowiązujące w świecie, który ją otacza. Dlatego też, gdy w finale Annette jedzie jaguarem, tak jak nim jechał Valmont na początku, nie mamy wcale pewności, że to znak katharsis. Może teraz ona przejmie jego rolę. Ciekawa interpretacja zakończenia z recenzjii:)