Wiesz z tą naiwnością to różnie bywa, wszystko zależy od charakteru człowieka, jedni są mocni psychicznie, wygadani i potrafią się od takiej "sfory" wrednych ludzi wybronić a drudzy o spokojnym usposobieniu nie radzą sobie z tym, myślą ze to ich wina, że to z nimi coś jest nie tak, popadają w różne głupoty (czyt. depresje i inne). W dzisiejszych czasach ludzie potrafią być strasznie wredni, nawet własna rodzina uśmiechająca się z przodu potrafi wbić nóż w plecy z tyłu.
Fakt ta rozmowa przez internet o tym czy mogą być od nowa przyjaciółkami to już był rzeczywiście przegięcie i naiwność, sam przez moment nie wiedziałem o co w tym wszystkim chodzi.
Pozdr :) to na tyle
Szkoda mi tej dziewczyny było. Nienawidzę takich lasek jak te jej "koleżanki". W naszych polskich szkołach niestety takich nie brakuje.
widać że mało znasz życie albo jesteś zarozumiała bo nie rozumiem jak mogła Cię wkurzać.
Mi tej dziewczyny było żal i tak jak kolega wyżej nienawidzę osób jak jej koleżanki które tak traktują innych.
też obejrzałam dziś ten film i gdybym to ja była tą Vanessa, to bym tak przy wszystkich zadała tym porąbanym laskom czyli Nikki i Stacey pytanie-"Dziewczyny! co wy k...a odp....acie?!"