drugi film z cyklu Andy Sidaris Collection który miałem przyjemność obejrzeć, jednak bardzo słaby. Już choćby dlatego, ze nie ma w obsadzie Julie Strain. Pozostałe aktorki dość przeciętne, nawet odkrywając co nieco nie robią wrażenia. Akcja sztuczna, aktorstwo amatorskie, trochę wybuchów, strzelaniny i kopaniny. Pare scen w których Panie występują półnago i to wszystko. Ogółem nie odbiega od poziomu serii jednak zachwytu nie wzbudza.