Nagrody BAFTA to nagrody BAFTA, a Oscary to Oskary,
Oldman, Firth, Strong, Hurt, Hinds, Jones - że tak powiem enigmatycznie.
Główne role w tym filmie grają topowi aktorzy kina brytyjskiego. Dziwiłoby mnie gdyby British Academy of Film and Television Arts tego nie doceniła. Zwłaszcza że jesli chodzi o "Tinker, Tailor, Soldier, Spy" nie ma sie czego wstydzić
w ostatnich 3 latach wszystkie filmy nominowane w BAFTA w kategorii najlepszy film byly rowniez nominowane do oscara w tejze kategorii
OK. Chodzi mi o obecną róznicę - Na moje oko Brytyjczycy postanowili przypomnieć o swoim filmie. Bo jednak "Szpieg" został pominięty w nominacjach do "Złotych Globów" - a uwazaja niektórzy te nominacje za wskazówkę w typowaniach oscarowych, jak i do "Złotego Lauru", czy jak mu tam.
A w czyje rece trafia tegoroczne oscary zobaczymy już wkrótce.