Powiem tak 2012 rok, film z 2011, ale oglądając ma się normalnie uczucie, że jest się te kilkadziesiąt lat wstecz. I nie chodzi tutaj tylko o samą akcje filmu ale o całość, która ni jak nie pasuje do tego, co się obecnie kręci.
Jestem pod dużym wrażeniem fabuły, która niczym kroplówka co kilka minut dodawała nowe podejrzenia, wątki czyniąc wszystko z wielkim wyczuciem. Ten film ma w sobie TO coś.
Wielu się spodoba, ale wiem, że ludzie mają teraz duże wymagania co do silnych emocji i mogą nie kupić tego dzieła. Ode mnie 8,5/10 . Polecam. Końcówka filmu ciut dziwna ;)