Intrygujący, angażujący, wciągający, hipnotyzujący, świetnie zagrany. Dla mnie rewelacja. Nie polecam koneserom klimatu szpiegowskiego à la James Bond, którego - tak całkiem na marginiesie - sam bardzo lubię.

reklama robi krzywdę "szpiegowi". jak ktoś nie czytał książki, a swoją wiedzę o filmie opiera tylko na dynamicznym zwiastunie i hasłach typu: "przy szpiegu james bond to film dla małych dziewczynek", no to może się srogo rozczarować. wczoraj na pokazie przedpremierowym kilka osób nawet wyszło. ja się im w sumie nie dziwię. nie każdy lubi takie kino. ja UWIELBIAM! po tej ekranizacji spodziewałem się trochę więcej, ale i tak jestem zadowolony.

Masz absolutną rację. Trailer tworzy wrażenie zupełnie innego, bardziej dynamicznego obrazu i stoi w opozycji do faktycznego tempa oraz klimatu "Szpiega". Ludzie, którzy wybiorą się na ten film po wpływem impulsu wywołanego właśnie obejrzeniem trailera, mogą być gorzko rozczarowani.

malo tego, kazdy kij ma dwa konce. ja po ogladnieciu kultury w tvp, gdzie zachwalali, zajrzalem z ciekawoscia na trailery i skonstatowalem, ze nie widze w tym niczego na miare tych pochlebnych komentarzy "kulturalistow"...wietrzac jakies oszustwo z ich strony...skoro jenak jest odwrotnie, jak piszecie, to jednak wlasnie tym bardziej chetnie bym ten film obejrzal:)))) z jednej str. rozumiem, ze do kina trzeba troche napedzic widzow, a przy okazji choc moze sie kogos zaciekawi. klopot w tym, ze trailer moze zniechecic tych, ktorzy bardzo chcieli by ten film obejrzec wlasnie...czyli na wlasne zyczenie zapraszanie tych, ktorzy szybko wyjda z seansu...no ale zaplaca...:/