Kto czytał książkę Lema, ten wie czego się spodziewać. Kto nie czytał, niech koniecznie dotrwa do końca. Dla mnie film jest równie porażający jak książka. Na koniec nie wiadomo czy siedzieć w milczeniu, czy krzyczeć. Ciężko będzie dziś zasnąć.
Po co trwać do końca? Lepiej od razu przewinąć na ostatnie 10 min jeśli ktoś lubi makabreski.