Uważam Polskie filmy ostatnich lat za całkowity niż intelektualny dla człowieka myślącego, jednak ten film nie jest aż tak tragiczny. Obejrzałem z ciekawości i muszę przyznać oprócz kilku naprawdę irytujących scen z udziałem największej Polskiej gwiazdy ostatnich lat (Borysem Szycem) film jest naprawdę do przełknięcia. Gdyby były oceny cząstkowe dałbym 5,7/10 jednak nie ma więc 6/10 powinno wystarczyć.