bardzo fajny film, miłe zaskoczenie, dobrze się ogląda; ciekawa fabuła, dobre zdjęcia i aktorstwo
Moja ocena: 7/10
Znakomity, wspaniały, magiczny. Dla mnie to film o przywiązaniu człowieka do dziecięcego idealizmu i marzeń. Świat za wszelką cenę chce tego chłopczyka "uzwyczajnić", a on się nie daje. Wybór w zasadzie jest załosny - albo będziesz "normalny", dostosujesz się do innych i stracisz swoją dziecięcą niewinność, albo zostaniesz dorosłym dzieckiem i uporczywie będziesz sklejać to, co pozostało ci z marzeń, aż w końcu załamiesz się i upadniesz, w kazdym razie nigdy nie odnajdziesz się w rzeczywistosści. I o tym dla mnie jest ten film. A nie o tym, że pani jedzie na motorze.