Ta sztuczka przyniosła pożądany rezultat :)
Świetne kadry i bajkowy klimat. Za to temat ciężki i ważny.
Debiutanci nadali filmowi cech filmu dokumentalnego, a najlepszym "aktorem" jak dla mnie, okazał się Wałbrzych.
Ocenianie tego filmu poniżej 5/10 świadczy o nierozgarnięciu, bo
- albo się filmu nie zrozumiało (co mało prawdopodobne),
- albo się japiszonom wydaje, że po tym świecie nie chodzą ludzie podobni do bohaterów,
- albo się poszło do kina w przekonaniu że "Sztuczki" to film o czarodziejach z Hogwartu (ogólnie mówiąc - jak czegoś nie lubisz to nie oglądaj).
Polecam wszystkim lubiącym nostalgiczne klimaty i ze wzruszeniem wspominającym bezpowrotnie minione beztroskie dzieciństwo!