Pełen pragnień, niespokojny i rozedrgany film Noriki Sefy opowiada o negocjowaniu swojego miejsca w nieprzyjaznym świecie i wymykaniu się oceniającym spojrzeniom. Idąc za przykładem starszej przyjaciółki Doriny (Rozafa Celaj), lekceważącej rządzące prowincjonalnym miasteczkiem patriarchalne reguły, Venera (Kosovare Krasniqi) także pragnie całkiem innego życia. Chce się całować, wypić w barze drinka, pojechać na koncert. Ale w społeczeństwie, które na każdym kroku próbuje młodą kobietę utemperować, kontrolować i udomowić, dojrzewanie jest jak spacer po linie. Radości z każdego samodzielnie postawionego kroku towarzyszy lęk przed bolesnym upadkiem. Gęsty, momentami wręcz klaustrofobiczny, łączący intymność z rozmachem, a wątki fabularne z dokumentalną obserwacją film Sefy – niczym bohaterka – wymyka się gatunkowym i narracyjnym schematom. Wyróżniony Nagrodą Specjalną Jury w Rotterdamie, oryginalny, wyrazisty dramat portretuje kilka pokoleń kobiet, tej najmłodszej pozostawiając rolę buntowniczki, która zmieni tradycyjny porządek i rodzinną dynamikę.