Czyli jak tokio drift jest kontynuacja szybko i wsciekle tzn. ze akcja filmu toczy sie 25 lat pozniej gdy toretto wyszedl z wiezienia. Dla mnie prawie najlepsza czesc z serii zaraz po 1. Co o tym myslicie?? Pozdro.
Nie sądzę by tak było. Wydaje mi się, że "ekipa" odbije Doma albo Brian wstawi się za nim w zamian za wykonanie jakiegoś zadania
chyba na samym końcu FF4 pokazane było jak ścigali autobus z Domem wiec domyśleć się można że odbili go ;)
Tak odprowadzać no dajcie żyć... :) po prostu nakręcili od tyłu i to wszystko.... teoretycznie TD powinno wyjść po "Szybko i Wściekle" :) Bo jak każdy zauważył Han w nowej części wraca od Tokio opuszczając Dominika
a w TD ginie potem ,po jego śmierci pojawia się Dominik z tekstem że znał Hana no to wszystko jasne :) że Dominik nie odsiedział wyroku...
"Tak odprowadzać no dajcie żyć... :)" Przecież nic nie było widać żeby wyciągali Doma z autobusu ;P
Uparta ze mnie bestia i zdania nie zmienię. ;P
Wolf to tak jakbyś powiedział: "Widziałem kolesia, który poszedł z prostytutką do pokoju, ale nie uprawiali tam seksu" :) Sory za dobitność, ale idealnie to pokazuję cała sytuację. W filmie nie pokazali nam tego jak Dom zostaję "odbity", tylko dlatego, żeby zostawić sobie otwartą furtkę na następną część tego filmu, który na pewno powstanie za jakieś 2-3 lata;)