7,4 186 tys. ocen
7,4 10 1 186375
6,8 26 krytyków
Szybcy i wściekli 5
powrót do forum filmu Szybcy i wściekli 5

to "coś", co kiedyś mnie urzekło w "szybkich i wściekłych" w tej części ulotniło się totalnie... film
popada raczej w klimaty fiction z tym uwolnieniem Dominica, no i oczywiście jazda przez Rio z tym
sejfem - tu się ciska jeden wniosek - wszyscy kupmy sobie Chargery, wtedy podczepimy sobie
wielkie przyczepy i wygryziemy tiry z rynku logistycznego :-) wiecie, co mi się najbardziej podobało?
scena z drugiej godziny filmu - kiedy moim oczom ukazuje się GTR :-) nie ma piękniejszej sceny :-
) i od razu film był ciekawszy :-):-):-)

martakulikowicz1986

mam podobne odczucia, film sam w sobie jest bardzo dobry, ale jak na serię z której się wywodzi to niezbyt udany

ocenił(a) film na 3
McLlovin

w końcu ktoś, kto choć trochę mnie rozumie, bo znajomi płci męskiej jakby mogli to by mnie ukamieniowali za krytykę :-) pozdrawiam :-)

ocenił(a) film na 4
martakulikowicz1986

Powiem tak, od 4 części seria straciła swoja prawdziwą "osobowość". W pierwszych 3 częściach motywem przewodnim były auta, wyścigi, kobiety, świetna muzyka. Filmy może nie były fabularnym mistrzostwem świata, ale miały swój klimat. Od 4 do 6 części dostajemy zwykłe filmy akcji, potyczki z policją i mafią. Wyścigi zastąpiły strzelaniny. Co chwilę ktoś biega z pistoletem. Do tego fatalne i nierealne momenty jak:
4. Jazda przez ciemne tunele na pełnym gazie gdzie nie wiadomo co kryje się za zakrętem.
5. Ciągnięcie kilkutonowego sejfu przez miasto mnie po prostu rozbawiło...
6. Uratowanie Letty przez Doma w powietrzu (Matrix), oraz oczywiście najdłuższy pas startowy jaki widziałem. Jada i jadą i.. no właśnie jadą.

A do tego wpierdzielenie w ten film The Rocka, to już porażka. Koleś wygląda jakby miał zaraz rozwalić świat. Szkoda że zamiast wrócić do pierwowzoru dostajemy kolejne wersję policjantów i złodziei.

ocenił(a) film na 3
suchy72

moim skromnym zdaniem to dostajemy bardziej "Matrix' niż policjantów i złodziei, bo ci pierwsi przechodzą na stronę drugich, aby wyrównać jakieś tam rachunki.... za dużo Bonda za mało motoryzacji, o którą przecież w takich filmach chodzi... to były filmy, w których człowiek nie musiał się jakoś specjalnie naprężyć żeby "fabułę" skumać, a po Tokio Drift robi się z tego "moda na sukces", i trzeba czaić że jakaś Taylor coś tam z Brooke i przez to Rigde coś tam, i córka cioteczna kogoś tam sypia z Ronn'em, który okazuje się bratem Taylor.... koszmar.... czekam na kolejną część,ale nie wiem czy będę ją oglądać z entuzjazmem... chociaż przez śmierć Paula sprzedaż biletów na film skoczy mimochodem ogromnie i będzie z tego więcej szumu medialnego niż filmu.... pozdrawiam :-)
P.S. sorki,ale fabuła mnie tak "wkręciła", że nie zauważyłam - gdzie był Rock?!

ocenił(a) film na 4
martakulikowicz1986

http://www.filmweb.pl/person/Dwayne+Johnson-40277
Były zawodowy zapaśnik o pseudonimie "The Rock". Nie mogłaś nie zauważyć, po prostu nie wiedziałaś o kim piszę:)

Z Matrixem racja, szczególnie ostatnia część i uratowanie w powietrzu Letty przez Doma. Do tego jakieś czołgi, pas startowy na 400km, kilkutonowy sejf ciągnięty przez miasto na pełnej prędkości. Od 4 części ciężko się to ogląda. Pozdrawiam:)

ocenił(a) film na 3
suchy72

AAAAAA!!!!! co do tego Rocka się zgadzam - pomyślałam o innym panu, ale takim nie biorącym jakiś końskich dawek testosteronu (jeśli moje myśli ukierunkowały się na odpowiedniego faceta - "Król Skorpion"?...). no, popełniłam pewnego rodzaju samobójstwo :-) ej, jak masz Charger'a to i sejf to pikuś :-) taki wniosek :-) pozdrawiam gorąco :-)

ocenił(a) film na 4
martakulikowicz1986

Króla Skorpiona grał ten sam aktor:)

ocenił(a) film na 10
martakulikowicz1986

Powiem tak...

Pierwsza miała w sobie klimat. Los Angeles w dzień czy w nocy było piękne. Wyścigi były nakręcone genialnie jak i same sceny napadów na ciężarówki. Prawda jest taka że ten film zawsze był o złodziejach i policjantach. Można powiedzieć że druga część kończy coś i rozpoczyna nowy etap, którym jest czwarta część czyli powrót do Los Angeles i spotkanie Dominica z Brianem. Od tego zaczyna się już film akcji gdzie głównym elementem są pościgi,strzelaniny i jakieś tam sceny wyścigu. Potem w kolejnych częściach mamy tego jeszcze więcej a potem jeszcze więcej. Ale film nadal opowiada o zmotoryzowanych złodziejach a jak wiadomo gdyby dalej okradali ciągle te same ciężarówki w ten sam sposób zrobiłoby się to nudne. Więc wymyślili wielki skok, którym celem był sejf z forsą aby pokazać że są professionalnymi złodziejami.

Mi podobają się wszystkie części (może oprócz trochę Tokio Drifta z którego usunął bym te dzieciaki) każdy ma inny klimat ale i tak nic nie zastąpi tego klimatu z pierwszej części. I zawsze kojarzy mi się ten film z rokiem 2001.

Mam nadzieje że przy 7 Wan nie popełni tego błędu co Lin i będzie to prawdziwe kino zemsty z lat 70 bez takich scen co w 6 części (mowa tu o łapaniu Letty). Chociaż i tak pewnie śmierć Paula zmieniła plany Wana.

Zapraszam na moją stronę (blog) o 7 części Szybkich i Wściekłych fastandfuriousmovie7.manifo. com (usuń spację przed com)

ocenił(a) film na 3
FF7manifo

napiszę jedno - widać,że jesteś fanem serii :-) pierwsza część - genialna. co potwierdza (nie tylko w tym przypadku), że "jedynki" są najlepszymi z całości. jedyne moje zastrzeżenie, to podejrzenie, że będzie część 8,9,10..... i to coraz gorsza i gorsza.... aż zacznie kraść dzieciak Briana... .
aha, niby profesja z tym sejfem - ale wykonanie do d... . to musisz przyznać... . POZDRAWIAM :-)

ocenił(a) film na 10
martakulikowicz1986

No wiesz mi się podobało wykonanie. Jednemu się podoba a drugiemu nie bo każdy na świat czy filmy patrzy inaczej. Lubie filmy o złodziejach i myślę że dla tego podoba mi się ta seria.
Tak poza tematem to podobny klimat a nawet taki sam jak w pierwszej części miał film Point Break (Na Fali).

Tak,będzie i 8 i 9 co do 10 to nie wiem tego dowiemy się za dwa lata. Ale myślę że po prostu mają za dużo pomysłów na kolejne części i chcą je gdzieś upchnąć i dla tego kręcą,
Wystarczy tylko czekać aż wszyscy Szybcy i Wściekli przejdą na emeryturę ale w tedy pewnie wymyślą spin off tak jak już z The Rockiem wymyślili.

ocenił(a) film na 9
martakulikowicz1986

Poza tym co napisaliście naciąganie wygląda mi finansowanie .
Skąd oni mieli kasę na to wszystko ? Komputery , samochody itp . Będąc uciekinierem z kraju raczej pobieranie pieniędzy z konta jest ryzykowne .

ocenił(a) film na 10
Jakub33

Toretto już wcześniej napadał na ciężarówki i myślę że nie wydał wszystkiego tylko odkładał a zresztą nie wiadomo gdzie się podziewał po uwolnieniu go z ciężarówki. W między czasie mógł dołączyć do jakieś ekipy pookradać trochę i zarobić. Komputery mogli kraść a samochody wygrywali w wyścigach albo kradli (policyjne Dodge) a tak w ogóle każdy miał swój pojazd gdy przyjechał do Rio (oprócz Romana bo on przyjechał taksówką). Myślę że żaden z nich nie miał konta chyba że na jakieś fałszywe nazwiska.

Również każdy z ekipy Roman,Tej, Rico i inni mogli włożyć trochę swojej forsy w robotę. I tak gdyby im się nie udało najprawdopodobniej zginęliby albo poszli siedzieć a tak wkładając kasę na sprzęt itp zwróciło im się w dużo większej kwocie po udanym skoku.

ocenił(a) film na 7
martakulikowicz1986

Moim zdaniem też film był mocno naciągany(co w sumie dzieje się ostatnio z każdą nową częścią), ale jako zwykłe "odmóżdżające" kino akcji to można śmiało oglądać :)

ocenił(a) film na 3
lukasz99981

zgadzam się :-) jeżeli trzeba wyłączyć logiczne myślenie, to jak najbardziej film godny polecenia :-) pozdrawiam :-)

ocenił(a) film na 3
martakulikowicz1986

Marto prędzej uwierzę, że jestem podłączony do Matrixa, niż w tą jazdę z sejfem. Rozumiem. Kino akcji, trzeba się odprężyć, wyluzować, przymknąć oko na pewne sprawy. Jednak to była przesada. Za duży nie smak mi pozostał. Kino "odmóżdżające" to mogło by choć troszkę błysnąć poczuciem humoru, a tu było wszystko na poważnie. Tragedia, a jak patrzę na ocenę 7,5 to lekko załamany jestem.

ocenił(a) film na 3
jaco_13

rzeczywiście 7,5 to za dużo, ale podejrzewam że tą ocenę wystawili 13-15 latki, na których ten film zrobił piorunujące wrażenie... . zapewne kolejne części będą mieć tyle samo jak nie więcej przez wykorzystanie śmierci Walker'a...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 3
Jaroslaw_Paladyn

jak już się do kogoś zwracasz bezpośrednio to "ty" pisz z dużej litery; fakt! nie znam się na tak nadmuchanych efektami specjalnymi filmach...