w 3 pierwszych czesciach wysicigi byly glownym motywem filmu, w 4 scigali sie tylko raz ale reszte dopelniala swietna fabula ktora bardzo mi sie podobala, w 5 jest fajna fabuła, fajna akcja i jeden slaby wyscig a w dodatku radiowozami ktory i tak Dom dał wygrac Braian'owi, wiec taki wyscig to nie wyscig. Jak Dom powiedzial ze potrzebuja samochodu i poszli wygrac w wyscigu mowie zaraz bedzie fajny wyscig a tu sie juz ma zaczac i juz odrazu wygrali troche sie wkurzylem ale mowie pewnie bedzie pozniej, i tak sobie mysle pod koniec eee juz nic nie bedzie, a tu nagle Braian mowi do Doma zeby sie zmierzyli mysle O! wyscig na sam koniec Nareszcie! ;D, i gdzy mieli sie scigaca pojawily sie napisy koncowe ;( i jak tu sie nie wkurzyc?