Nie za bardzo przepadam za "serią" ale popatrzmy:
Szybcy i wściekli
Szybcy i wściekli 2
Szybko i wściekle
Szybcy i wściekli 5
Tokio Drift

Taka kolejność jest dobra (na razie). Nie wiedzieć czemu młody Han przypadł do gustu widzom i wpychają go w epizodyczne role do dalszych części. Generalnie Tokio Drift można spokojnie uznać za Off spin serii.

Pozdrawiam

Doszperałem się tego zaraz po umieszczeniu tematu. Mój błąd, powinienem wcześniej. Han nawet w "Szybko i Wściekle" wspomina o wyścigach w Tokio, więc wszystko się zgadza. Mimo wszystko dzięki za odpowiedź ;)

Czy w tej części też jest tyle absurdów i idiotyzmów co w Tokio Drift, bo nie wiem czy oglądać czy lepiej sobie darować?

Więcej. Kradną radiowozy do pościgów z parkingu milicyjnego, i zero przypału że o wartownikach nie wspomnę. Potem 5tonowy sejf szura po ulicy i zero iskier i nie wpływa negatywnie na sterowność samochodów ciągnących...

Ok, dzięki za szybką odpowiedź, w takim razie dam sobie spokój z tym filmem.