Mam takie samo zdanie jak Ty, dokładnie :D

Rom jest zajebisty już F&F 2 mnie przekonał do siebie :)

Roman (Tyrese) jest zabawny i na ekranie jak i po zanim. Ale wolałbym jednak aby w 7 części był trochę poważniejszy.

Hehe nie wiem czy to mozliwe, te jego miny, normalnie duzy dzieciak z niego, i to jest najlepsze w nim :))) Ale nic nie wiadomo po tylu czesciach moze nabierze powagi, haha sory ale jak se mysle ze Rom i powaga to az mi sie smiac chce, no chyba ze w wątku jak bedzie pozegnanie Briana (Paula) to napewno :(((

No właśnie o to mi chodzi. Skoro chcą 7 część zrobić w stylu lat 70 to wolałbym poważny film i poważne postacie. Humor Romana trochę byłby nie na miejscu w takiej sytuacji gdy Ian wszystkich wybija.