W Twoim poście jest trochę racji, ale na obronę twórców - w końcu się jakoś urozmaicić tematykę serii, żeby przyciągnąć do kin jeszcze większą ilość osób. Co prawda w ten sposób cierpi ukochana klasyka, czyli wyścigi. Miejmy nadzieję, że w tej odsłonie nie odeszli od nich aż tak bardzo.

* starają się.

no właśnie... temat filmu to Wyścigi uliczne! a nie jakieś sensacyjne kino kryminalne ale obejrzymy zobaczymy.

bynajmniej.... jakby twórcy serii robili filmy wyłącznie o wyścigach to na Tokio Drifcie by się skończyło bo gdyby "czwórka" była wyłącznie o nie legalnych wyścigach kto by poszedł do kin na stare odgrzewane numery ?? nie zarobiliby. . . oglądałem zwiastun na YT i powiem szczerze, że może to być nawet najlepsza część jeśli chodzi o efekty i pościgi. Pozatym obsada....konkretna bardzo. czekam z niecierpliwością :)

przedewszystkim obsada! :)
pamiętam jak po 4 części tuż po wyjciu z kina z kumplem mówilismy ze zajebiście byłoby kiedyś zobaczyc wszystkich bohaterów razem....wtedy to mówilismy dla zajawski, takie marzenie maniaków F&F :)
A tu proszę! Mamy Briana, Doma, Mie, z 4 + ta laska Gisele..Vince z 1, Rome i Tej Parker z 2, i jeszcze Tego i Don Omar :D:D:D:D

I dobrze że film sie zmienia, nie ma nudy :) hehe Frantic ja mialem to samo :) tez tak z kumplami gdybalismy jaki film by byl zaje**isty gdyby wszyscy bochaterowie zagrali :) no i stalo sie, Vin Diesel poslochal nawoływan :)
Na Fast 4 czekalem jak na szpilach, mialem duuuze wymagania co do filmu i ..sie nie zawiodlem :) jedynie jak oglam juz poraz enty to troche dialogi zawodzą, ale te fury, te poscigi.. i ta muzyka :D
A na Fast 5 pokladam przeogromne nadzieje ze to bedzie jeden z najleprzych filmow akcji tego wieku ;p moze przesadzam ale naprawde nadzieje sa wielkie :) Wierze w Pana Diesla :D Oby zaskoczyl tak pozytywnie jak Sylvester Stallone :) po cieniutkim Rockim Balboa nagle wyskoczyl z mega rozwalka w Expendables :D ..byly oskary a Sly nawet nominacji nie dostal ;/

Lol... A niby za co Expendables miało dostać nominację do Oscara? xD

Za zdiecia, montaz i muzyke chociazby..bo jak wiadomo filmom akcji sie nie daje za nic oskarow bo to niby sa odmurzdzajace produkcje ;/ ..glupota

Ej no własnie o co chodzi z tym Don Omarem? xD Zaniedługo z tego będzie kino, w którym aktorzy są tylko muzykami...no coz Ludacris juz jest...tylko czekać aż po Peje przyjdą xSD

hehe Don Omar w Fast 5 wymiatał niezle ;D zapomniales ze tez byl Tego Calderon i Tyrese Gibson ktory jest i aktorem i raperem, ma plytke calkiem niezla ;D .. ja nie mam nic przeciwko muzykom w filmach :)