Po ocenie spodziewałem się mniej infantylnego i pompatycznego widowiska.
Pierwsze kilka minut i od razu taka wtopa: autobus uderzający w tył auta widowiskowo
odbija się od niego i wyskakuje w górę niczym w "Drużynie A" z lat 90'. Litości. Pierwsza
jaskółka wiosny nie czyni więc dałem szanse. Nieco zmieszany oglądam dalej ale dalej
było tylko gorzej. Przerysowanie charakterów oraz naiwność i pompatyczność dialogów
wprawiła mnie o mdłości. Przy wejściu do kina powinien widnieć napis do lat 15. Do połowy
zwyczajnie się śmiałem z dziecinnej fabuły ale gdy zobaczyłem wtargniecie Vin Diesla i
spółki na policyjny parking buchniecie kilku radiowozów i bezkarne urządzenie sobie
wyscigów z kogutem na zupełnie pustej ulicy (sic!) to skonczyła mi się cierpliwość. Film
skierowany dla starszych z fabułą dla gimnazjum. Dziecinada. Nie polecam!
potem było jeszcze śmieszniej ;) ciągneli 10 tonowy sejf po ulicach miasta 2 osobówkami ;)
super mam 17 lat i film zaje.. i na pewno obejrzę kolejne części, ale to co Ty oceniasz na 10/10 9/10 to jakaś porażka... Tyle z mojej strony
To szkoda, że nie widziałeś końcówki: Torreto i O'Conner ciągną ważący kilkanaście ton sejf ulicami Rio, za pomocą cienkich lin (no chyba, że twórcy chcą nam wmówić, że taka linka wytrzymuje więcej niż lina cumownicza), przymocowanych do dwóch sportowych aut ważących ok. 1 tony każdy i o mocy ok. 450 KM każdy (pomijam już fakt, że siła naciągu urwała by cały tył samochodu), przy czym, o dziwo, ów sejf okazuje się niemal nie oddziaływać na ciągnące go samochody. Wbija się w budynek, rozwalając go w drobny mak, a auta nawet przez to nie zwalniają, co więcej, w kolejnej fazie pościgu, funkcję ciągnięcia sejfu przejmuje tylko jeden samochód i nie stanowi to, jak się okazuje, żadnej różnicy, wręcz przeciwnie: układ samochód-sejf jest jeszcze szybszy i zwrotniejszy niż samochód-sejf-samochód. Niebywałe! Mógłbym wymienić jeszcze dziesiątki podobnych przypadków z tego jednego filmu, ale ten powyżej zupełnie wystarczy na rekomendację. To chyba najgłupsza i najbardziej absurdalna scena jaką kiedykolwiek widziałem.
Litości! To jest film (który ma być rozrywką) , a nie mega realny dokument !!
Szach_Mat twierdzisz, że to dziecinada....? Hmm...a tak wysoko oceniony przez Cb Matrix i pozostałe części tej trylogii to po prostu "mega arcydzieło", co nie?! To dopiero nie lada fabuła...Proponuje wrzucić na luz, a to od czego zbiera Ci się na mdłości zostaw dla siebie ;p
Pozdrawiam ;)
ps.: ixxert - masz racje było śmiesznie, ale przynajmniej się pośmialiśmy ;D Bo nie wszyscy umieją, niektórym "zbiera się na mdłości" ;D heh...;p
Jak dla mnie - fakt sporo scen raczej nie realnych- szczególnie ta z bankiem, ale nie żałowałabym kasy na bilet w kinie. Ogląda się lekko, nie zanudza, muzyka w porządku a rola rozrywki - spełniona;D Obsada -doborowa ;)
Także bez przesady "Wielcy Krytycy " ;P
Normalne że film jest z gatunku akcji, sensacji może też komedii ale mi po prostu coś w nim nie gra, nie klei się to wszytsko, nie chodzi o to że efekty są nierealne ale o to że są głupie i idiotyczne... Niektóre tego typu filmy ogląda się z przyjemnością ale nie ten.
Ten film wygrał w kategorii - "najwięcej pobrań przez torrent w 2011r" ;-)
Zapytam więc: czy społeczeństwo jest coraz głupsze?
a może ludziska wyczuli pismo nosem i woleli najpierw za darmo obejrzeć to dzieło?
Dla mnie cała seria jest bezdennie głupia, począwszy od 1 ki, którą jeszcze po pijaku można było obejrzeć ale 2 już się nie dało, więc odpuściłem sobie to "dzieło"
Szkoda tylko, że Vin tak chałturzy - miał przecież w swojej karierze kilka bardzo dobrych filmów.
Zgadzam się
Film ogólnie słaby. Dużo efektów specjalnych, mało autentyczny, strasznie sztywny moim zdaniem. I brak tego klimatu z 1 części, która była jak dla mnie najlepsza. Ale soundtrack w porządku.
6 to maks co mogę dać