Nie wiadomo, FNF4 też zapowiadało się świetnie i wyszła kicha (chociaż i tak lepsze niż tokio drift), więc wstrzymałbym się jeszcze z nadmiernym optymizmem ;)
Do kina w każdym razie pójdę, nie mogę tego nie obejrzeć
Jak dla Ciebie ;) Dla mnie tak czy inaczej jedynka zawsze będzie najlepsza. 4 nie przypadła mi do gustu, ale to tylko moja opinia.
Moim zdaniem najfajniejsza była trójka :P Tokyo Drift :P 4ka faktycznie, troche odjechali :P Brakuje mi tych foczek, neonków, dragów i sprintów :(( :D Może Fast Five będzie miało choć część tego klimatu :P