to juz nie jest szybcy i wsciekli tylko jakis film akcji brakuje do tego tylko van dama.
" zero nielegalnych wyścigów " A od kiedy w całej serii chodziło o nielegalne wyścigi. Z tego co ja wiem to od 1 części cały czas zajmowali się Skokami, napadami i działali w pewnym sensie jak Robin Hood zabierali aby dawać potrzebującym. Czyli kumplom aby mogli za niewielką opłatą kupić paliwo i się ścigać. To tylko przykład, a co do nielegalnych wyścigów to były ich przykrywką, ale jak wiadomo to im się skończyło już w części 1.
aj co ty wypisujesz za bezeceństwa, we wszystkich częściach był jakiś tam zarys fabularny, że o jakieś tam pierdoły z kradzieżami chodziło, ale co z tego skoro w filmie chodziło tylko o to żeby popatrzeć na wypasione furki ścigające się po wielkich miastach i właśnie dla tego oglądałem ten film, tylko dla wypasionych odpicowanych samochodów które śmigały po mieście ŚCIGAJĄC SIĘ, a nie denne na maksa włamania do jakiegoś banku i akcje rodem z Matrixa, film w porównaniu z 1 czy 2 to syf na maksa i tyle ode mnie w temacie, a wy się tym rajzujecie jakby to wielkie dzieło było. Rozwaliło mnie stwierdzenie "A od kiedy w całej serii chodziło o nielegalne wyścigi", pewnie że zawsze o to chodziło, od 1 części twórcy w każdych wywiadach się chwalili ile to oni na planie samochodów najlepszych marek i najlepiej stuningowanych ściągnęli żeby ścigały się przed kamerami, moim skromnym zdaniem tak jak napisałem wyżej, fabuła (zresztą denna jak flaki z olejem) to był tylko dodatek do nielegalnych wyścigów.
!!! Wypasione furki pooglądać ;) a to dobre ;). Tak jak już pisałem nie chodziło o wyścigi tylko o KASE $$$$$$$ i tyle w temacie.
o jaką kasę ? o co tobie chodzi ? nie rozumiem ciebie człowieku, bronisz filmu który jest po prostu denny i głupi, jak już mówiłem pierwsze części były spoko przez to że 1 raz na ekranach kin było tyle odpicowanych, tuningowanych na maksa bryk i akurat był bum medialny na takie zajawki przez to że akurat wychodziły gry z tym związane jak NFS Underground, a ty tu o jakiejś kasce pUaczesz, lwia część filmów w Hollywood jest robiona "dla kasy" więc Ameryki nie odkryłeś. "!!! Wypasione furki pooglądać ;) a to dobre ;)" pewnie że dobre, dlatego że nie wiem czego innego szukać w takim gniocie !?
ale ile mogli by kręcić film o samych wyścigach, więc rozwinięty został wątek o kradzieżach ... a film nie jest denny i głupi...
Jestem tego samego zdania. Dla mnie ta część to porażka ! Szybcy i Wściekli 5 kaleczą całą serię ! Zero klimatu !
Film jest masakryczny, do przewidzenia każdy krok, naciągana akcja, trupy słaniają się setkami a nasi bohaterowie bez jakiejkolwiek skazy i rany docierają do końca filmu, gdzie robią wielką rozpierduchę na całe RIO i nik tego nie zauważa.
Buhahahahaha ciągną 2 autkami sejf ważący kilkanaście ton i manewrują nim na wszystkie strony jakby ważył zaledwie 5 kg.
Nie polecam !!! tego gniota nikomu, chyba że ktoś chce sobie zniesmaczyć w pamięci poprzednie zayebiste części.
A mi się podobała ta część, może nie jest tak dobra jak poprzednie, ale na pewno nie można się nudzić oglądając ten film. Po za tym kogo to obchodzi, czy przedstawione w nim sceny są realne czy też nie - przecież to jest film akcji, więc z góry wiadomo, że bohaterowie będą uczestnikami nieprawdopodobnych zdarzeń i, że wyjdą z nich bez chociażby jednego zadrapania. Takie filmy produkuje się wyłącznie w celach rozrywkowych. Po za tym moim zdaniem miło jest się (na te 2 godziny) oderwać od rzeczywistości oglądając coś - nierzeczywistego.
Film jak najbardziej polecam, myślę, że ludzie którzy lubią kiedy na ekranie non stop coś się dzieje nie będą rozczarowani 5 częścią "Szybkich i Wściekłych".