Tak myślałem :))

Ciekawe ile ty masz lat jak taki mądrala jesteś :)

29, więc już jestem pewnie starym capem bez poczucia humoru :)

Nie znam cię więc nie będe cie oceniał :)

co za hipokryta sam sobie zaprzeczający co za niedorzeczności tu wypisujesz ,każdy film ma jakieś ale .A po poprzednie część już pokazała nam w jakim film kierunku zmierza ludziom się to podoba dlatego to kontynuują więc nie wiem po co się tak ściskasz nad swoimi wywodami .

Niestety poprzednie części pokazały jak robić kasę. I twórcy podążają tym tropem. Pierwsza część wywarła ogromny wpływ na całe środowisko motoryzacyjne. Tuning zyskał ogromny rozgłos. Na fali popularnośći powstawały nawet gry, słynna seria nfs underground. Przez kilka tygodni po premierze 1 części bodajże w Los Angeles zanotowano 20% wzrost mandatów za prędkość. To było coś. Film przemawiał do ludzi. A teraz to jakaś szpiegowska kicha wywierająca jedynie wpływ na portfel rodziców których dzieci chcą zobaczyć ten nieudany film

To było coś jakieś 12 lat temu i na tym się skończyło .Więc przestań już się powtarzać jak większość pseudo krytykantów .To było i się skończyło co pokazują już część 4 i 5 .
Więc nie wiem co ty tu robisz jeżeli już poprzednie filmy odbiegły od pierwszej części .Jesteś typowym przykładem użytkownika który jest tu po to aby tylko istnieć nie wnosząc nic sensownego ..

Mam prawo istnieć gdzie mi się podoba. A film nawet traktując go jako zwykłe kino akcji jest cienki. Fabuła jest po prostu głupia i pytanie do Ciebie kolego czy jest bezpieczniejsze miejsce niż baza wojskowa NATO ??

Napisał to użytkownik który nie szczędzi wystawiania 10/10 .Sposób twojej wypowiedzi uświadamia dokładnie z kim mama do czynienia .

Masz problem z odpowiadaniem na pytania ??

A kim ty jesteś nobie ,ze wymagasz od kogoś .

hehe. Nobie ?? Nie musisz już pisać ile masz lat. Pozdrawiam :)))

Więcej od ciebie prostaczku

Moja ocena to 8.
Wiem, nie jest to film ambitny i tak dalej, ale chyba mam jakiś sentyment do "Szybkich". Poprzednie części bardzo mi się podobały, więc gdy obejrzałam 6cz. (a czasami było ciężko to oglądać), ogólne wrażenie było średnie. Na początku, pomyślałam, że zniszczyli mi 1,2,3,4,5 cz., ale po drugim obejrzeniu, doszłam do wnoisku, że nie jest najgorzej, a nawet jest dobrze. ;)
To nie zmienia faktu, że 7cz. to przesada.

" portfel rodziców których dzieci chcą zobaczyć ten nieudany film"

Mam 20 lat i sam na siebie zarabiam, więc nie wiem czemu sądzisz, że film jest tylko dla dzieci?
To, że Tobie się nie podoba to nie znaczy, że inni mają mieć takie samo zdanie jak Ty.
Więc proszę skończ pisać, że film jest dla dzieci. I uszanuj innych.
Nie podoba się? Ok, ale czy od razu musisz to podkreślać na każdym kroku i robić problemy, że innym się podoba?
Film ma wysoką ocenę, więc jak widzisz jest dużo osób którym film przypadł do gustu.

Film jest tak niedorzeczny że po prostu szok. Jest bez sensu. Możecie pisać sobie co chcecie ale tego nie zmienicie. Rozumiem że kino rządzi się swoimi prawami ale tutaj po prostu są tak rażące błędy w fabule i w prawach fizyki że się nie da wyłączyć mózgu. Przykładem jest chociażby baza wojskowa. Czy jest bezpieczniejsze miejsce od bazy wojskowej nato ?? Film jest bez sensu. Ale rozumiem że w młodszym widzom prawdopodobnie się podoba. Mam nadzieję że ty mi odpowiesz na te pytanie na temat bazy wojskowej ??

Tak odpowiem Ci.
Zapewne nie ma takiego miejsca.
Ale mimo tych błędów, to mi jako fanowi się podobała również i ta część :)
Szanuje Twoje zdanie. I nie mam zamiaru Cie przekonywać, że film jest świetny itp.
Każdy ma swoje zdanie. ;)

Może Ciebie to tak nie razi. Ja po prostu nie potrafiłem przejść obok tak rażących błędów w fabule. Fanem byłem do 2 części. Później seria całkowicie straciła klimat. Teraz jest to zwykłe kino akcji. Pozdrawiam

Winszuje wybitnego intelektu .Jakim trzeba być narcyzem ,aby pisząc takie i podobne komentarze wmawiać ludziom swoją pseudo idealność .Ty masz 29 lat ponoć ????? Wstyd i nic więcej ,że nawet się tym chwalisz .Nie podobał ci się film i trudno ,ale to nie powód wmawiania innym ,że są gorsi gdyż nie jesteś wybitnym krytykiem a twoje oceny niektórych filmów wołają o pomstę do nieba .
Zachowujesz jak małe dziecko ,a jako dorosły człowiek który nie ma honoru i wstydu .

{Fanem byłem do 2 części} a pozostałem filmy obejrzałeś tylko po to ,żeby potem trochę ponarzekać i na forum po ubliżać innym typowa dorosłość

Jak oglądam jakąś komedie typu hot shots, naga broń, czy scary movie to spodziewam się głupich dowcipów i praktycznie braku jakiejś sensownej i wciągającej fabuły. Jednak gdy oglądam jakiś film który w domyśle miał być sensacyjny a widzimy w nim latających ludzi, czołgi ważące 2 tony a o logice w fabule pisałem już wcześniej to sorry ja tego nie kupuje Jak oceniam komedie to oceniam ją po tym jak się śmieje. Im śmieszniejsza tym wyższa ocena. Ciężko jest porównać przykładowo komedie do dramatu wojennego. To tak samo jak porównać Gortata (koszykarz) do Janowicza (tenisista) który jest lepszy ?? Obaj są sportowcami ale ich porównywanie nie ma sensu. F&F 6 jest po prostu słabym filmem. Ja nikomu nie ubliżam, i podkreślam że dla młodszych ludzi typu gimnazjum i podstawówka film może się podobać. A jak ktoś nazywa mnie "nobem", to nie oszukujmy się co do jego wieku. Taka jest prawda i tego nie zmienisz. Jeśli masz jakieś argumenty ratujące ten film to chętnie ich wysłucham. Ja widzę tylko dobre efekty specjalne i muzykę. No nie powiem że fajna sprawa że aktorzy za bardzo się nie pozmieniali. Pozdrawiam

PS Obejrzałem pozostałe części z tego względu że "nigdy nie oceniam książek po okładce". Może i liczyłem trochę na powrót do korzeni. Ale niestety wyszło jak wyszło Pozdrawiam

tak, jest bezpieczniejsze miejsce niż główna baza wojskowa NATO. takim miejscem może być tajna baza. jeśli coś jest na powierzchni i jak było zaznaczone w filmie wszyscy wiedzą o istnieniu tego to logiczne jest, że jaka by tam nie stacjonowała armia i jakiej organizacji baza by to nie była nie jest ona bezpieczna.

Ty sam jesteś tajna baza :) I wysyłają strasznie cenną przesyłkę w konwoju dwóch jeepów. Proszę Cie kolego :) Tajna baza hehe Ja mam tajną piwnicę w bloku, pod ziemią i nikt oprócz sąsiadów nie wie o jej istnieniu :)) Pozdrawiam

to gratuluje nowoczesnej zabudowy :) całe życie marzyłem o tajnej piwnicy :)

Spodobał mi się twój anons. W rzeczy samej, jeśli się trafi na szlak z obranym i wypróbowanym kursem, trzeba mieć pusto w kaczanie, żeby psioczyć na implikowany przez ten kurs rezultat.

Skoro ma 7.5, to znaczy, że aż taki zły nie jest ;)

IQ nigdy sobie nie sprawdzałem - ale biorąc pod uwagę matematyczny raczej profil testów na inteligencję, pewnie powyżej zespolu Downa za daleko bym nie podskoczył - z zawodu jestem lekarzem, mam 41 lat, jedno dziecko - syn lat 8 - dałem 2/10 - bardzo zły - powyżej 1 za zdjęcia, niezłych aktorów, trochę bijatyk - i po za tym oglądałem w życiu parę gorszych szmir - patrz Cross Amulet i berło, Lies & Illusions, parę najnowszych filmów Seagala, trochę produkcji studia syfy, czy jakoś tak...Poza tym może trochę sentymentu dla dwóch pierwszych części na których byłem w kinie...

Pierwsza zasada bycia inteligentnym. Nie mówić o sobie "jestem inteligentny". To czy się jest, czy nie należy zostawić innym do stwierdzenia. Filmu jeszcze nie obejrzałem, dopiero zamierzam. Nie liczę na żadną rewelację, jeśli chodzi o fabułę, bo to przecież "szybcy i wściekli". Film, który ma być tylko rozrywką w trakcie jego trwania, bajeczką dla dorosłych i młodzieży.
To nie jest miejsce, żeby rozwodzić się nad wysokością swojego IQ, tym bardziej, że niemal każdy internauta ma przynajmniej 150. Bo przecież w sieci można być kim się zechce.

gdyby to był Facebook to bym Ci klikną Lubię to :) genialny komentarz

Skoro jesteś człowiekiem inteligentnym, powiedz mi co rozumiesz przez ten przymiotnik, skoro z oceny 1 przeskakujesz na 10 tak łatwo, jakby chodziło o system binarny... wgląd optymistyczny, dostępny dla każdego ze względu na powszechność subiektywizmu i relatywizmu sprawia, że nie ma nic złego w uznaniu strzału w mostek za niegroźny (mało to osób nosi amulety?), zderzenia z przednią szybą za sprężyste (szyba szybie nierówna), a lądowanie z dużej wysokości stabilne (nie takie osteomutacje zna medycyna). Zastanów się nad tym i odpowiedz, czy wciąż chcesz być hermetycznym inteligentem, czy kombinującym kodyfikantem })

Wprawdzie obejrzałem ledwie 43 minuty filmu, ale nie wiem czy mam to kontynuować. The Rock zachowuje się tak, jakby grawitacja nie istniała, główni bohaterowie są faktycznie niczym bgowie. Nieśmiertelni, niezniszczalni, samowystarczalni... Gdzie tutaj realizm? A ta scena, gdzie facet ucieka gokartem to aż zastanawiam się, czy twórcy ja chociaż raz obejrzeli? Plastikowa szybka a powstrzymuje amunicję szturmową, gokart rozpier.dala wszystkie auta po kolei, Toretto mija ja jakby jechał 10 km/h, a to dopiero początek filmu!

Dla mnie to jakiś idiotyzm, gdzie dwie laski radzą sobie z całą bandą gangsterów.

No masz. Kiedy podoba mi się mega efekciarski, widowiskowy film o kolesiach napakowanych do granic możliwości, którzy na drogich autach wykonują nieprawdopodobne numery i czerpię z tego czystą przyjemność to znaczy, że jestem 12-letnim dzieciakiem z getta etnicznego. So sad, man. Nigdy nie uważałem się za wybitnie inteligentną jednostkę, ale nie sądzę też, żebym był z tego powodu skończonym idiotą, panie Zodiak. Widzę, że nie potrafi Pan przeboleć faktu, że ktoś może oglądać zarówno dzieła Coppoli, Scorsesego czy Polańskiego, jak i letnie blockbustery. Rozumiem, dla niektórych jedno może wykluczać drugie, ale niech lepiej zachowają ten fakt dla siebie. BTW. Successful troll is successful. ;)

Żaden film który nakręcono nie jest arcydziełem!!! W każdym filmie można znaleźć wady!!!

Zobaczmy co na ten temat mówi słownik języka polskiego:

"► arcydzieło

1. bardzo cenne, wybitne dzieło sztuki;
2. przenośnie: szczególne osiągnięcie w dziedzinie innej niż sztuka; także: czynność lub postępowanie poza dziedziną sztuki odznaczające się szczególną biegłością"

O braku wad ani słowa. Pozdrawiam.

10 na 10 Z zawodu jestem mechanikiem.

padłam xD

Historia nierealistyczna, czyli przerysowana, potrafi być dziełem o dużej wartości. Taka historia przedstawiająca postaci jako niemal lub całkowicie bezbłędne tworzy swego rodzaju legendę. Od wieków ludzi pociągały historie o herosach, w których wiedzieli, kto zwycięży. Taką legendę w pewnym stopniu udało się stworzyć w moim mniemaniu twórcom "Szybkich i wściekłych". Mam na myśli parę Dom-Brian. Legendę tą trwonią jednak tak, iż możnaby pomyśleć, że tytuł opisuje właśnie zjawisko marnowania potencjału tego filmu. Oczywiście seria ta nie jest czymś wielkim, gdyż widzę w niej jedynie odcień, potencjał na stworzenie legendy. Inną sprawą jest, że dobrze jest czasami pośmiać się z filmów akcji z Norrisem, Stathamem czy Seagalem. Sceny akcji są w nich robione specjalnie tak żeby widz łapał się za głowę cześciowo ze śmiechu częściowo z niedowierzania. Film ten w pewnym stopniu wpasowuje się w tą kategorię.

"Ja rozumiem że kino to swego rodzaju okno do innego
świata,że chcemy oderwać się od rzeczywistości i miło spędzić czas.Zapomnieć o szarości dnia
codziennego"
Dokładnie to mi się w filmach podoba, oderwanie od rzeczywistości, przejście do innego świata, wyłączenie się.

A, zapomniałbym, przepraszam, że dałem 9 Zodiak :(.

jesteś idiotą....tyle w temacie

"Rozumiem że rozrywka i że fajne samochody ale jestem
człowiekiem inteligentnym i proszę żeby tak mnie traktować" beka :))) Good Game All !!!

Ja przed takimi filmami staram się wyłączyć i odrywam się od rzeczywistości i nie przeszkadza to w daniu dobrej oceny.

Poziom absurdu i przegięcia przekroczył wszelkie granice w tym filmie. Oglądając film akcji trzeba nastawić się na trochę nierealności, ale ludzie bez przesady. Kilka przykładów:

Rosyjski samolot lądujący w bazie NATO bez zezwolenia. Absolutny szczyt
Pas startowy na lotnisku, którym bohaterowie jadą przez 10 minut, jak nie dłużej z prędkością grubo ponad 100 km na godzinę.
W pełni sprawny, zatankowany i uzbrojony czołg w czasie transportu, serio?
Wypuszczenie Shawa z chipem, która jest potężniejszą bronią od 1000 czołgów tylko dlatego, że porwał żonę Briana. 1 osoba vs milion. Żaden wojskowy nie pozwoliłby, aby tak się stało, a nasz bohater w filmie boi się gliniarza i kilku kierowców mimo że ma całą bazę wojskową do dyspozycji (jestem pewien, że komandosi, którzy znajdowali się na miejscu zlikwidowaliby szybciej Rocka zanim ten mógłby oddać strzał).

Jestem bardzo zawiedziony, że reżyser uważa ludzi za zombie i wkłada im bezmyślną papę do głów. 3/10

Stary, a czegoś ty się spodziewał po Szybkich i Wściekłych 6? Mądrości w każdej minucie? To jest film akcji i jako film akcji należy go oceniać. Na przykład w większości filmów komediowych raczej żadnych mądrości nie znajdziemy, ale jeżeli ktoś śmiał się na danej komedii do łez, to film swoją funkcję spełnił i można mu wystawić 10, czemu nie? ;) Inteligencja nie ma tu nic do rzeczy... Sorry, ale jeżeli ty każdy film oceniasz wg tych samych niezmiennych kryteriów i jeżeli co do każdego filmu masz dokładnie te same wymagania, to może ty się zastanów nad wysokością swojego IQ, zamiast tak z marszu obrażać innych.

To jest film akcji. Ale nie film science fiction. Jest to po prostu tak nie realna historia, a niektóre akcje najzwyczajniej śmieszą. Można wymieniać dowoli: Czołg którego zatrzymuje Ford Mustang, pas startowy o długości nie wiadomo jakiej, konwój z dwóch jeepów itp. itd. mogę tak wymieniać do końca. W tym filmie mądrości w żadnej minucie nie znajdziesz. Jest po prostu głupi. Jak oglądam komedie typu "scary movie" czy "Ostrza Chwały" wiem czego się spodziewać - głupiego żartu. Godzę się na to, lubię to i oceniam film po tym jak się śmieje. Ale tutaj licząc na w miarę ciekawą fabułę i niezłą akcję dostaje film od którego bardziej realny wydaję się być "Koziołek Matołek".
Jakbym chciał oglądąć latających ludzi to obejrzałbym Supermana. To tak jakby w Titanicu Leonardo wyskoczył za burtę gdy widzi górę lodu, dopłynął do Ameryki i żył długo i szczęśliwie :)

"W tym filmie mądrości w żadnej minucie nie znajdziesz."
A czy ja piszę, że jest inaczej? :) Dziwią mnie osoby, które mądrości spodziewają się po filmach akcji. Sorry, ale czy w dzisiejszych czasach mądre amerykańskie filmy akcji w ogóle istnieją? :D Nie wiem, na co dzień preferuję inne kino, po filmie akcji zawsze oczekuję....akcji, to że amerykański film akcji jest głupi już dawno przestało mnie dziwić. A już obrażanie ludzi, którzy dali filmowi więcej niż 1 jest kompletnie nie na miejscu. Ich sprawa, nikomu nic do tego. Może mieli swoje powody, pozytywne skojarzenia, może sentyment do pozostałych części, może im się muzyka podobała, kto wie? ;)

Na przykład mnie głównie nie podobało się to, że w filmie było mało pościgów, w porównaniu do pozostałych części. A już ten z Domem i Letty wciśnięty kompletnie na siłę, byleby się raz pościgali. Mądrości po filmie nie oczekiwałam, więc nie jestem zawiedziona, że mądry nie był. Proste.

A jak kogoś już w pierwszych minutach film tak bardzo razi w oczy, to do jasnej ciasnej, nikt go do oglądania nie zmusza. Wyłączyć "dziadostwo" i po problemie. Po co się tak męczyć przez prawie 2 godziny i tak bardzo dawać się obrażać twórcom filmu? :) To jest dopiero głupota. Twórcy nie mają dla ciebie szacunku? Super. Miej szacunek sam do siebie i wyłącz film jak tak bardzo ci się nie podoba. Albo wyjdź z kina, trudno. Stracisz 2 dychy, ale szacunek do samego siebie pozostanie nienaruszony :)

Uśmiałem się oglądając poprawioną wersję FF6, taki krytyczny fanmade. Dla mnie ten film to dno, ale przeróbka niezła :)

http://www.youtube.com/watch?v=UDKd5nrUjC4

IQ 127 wykonane 10 lat temu u psychologa, jestem kierownikiem w firmie spedycyjnej, po filmie spodziewałem się, że wypełni mi bezsenną noc. tak też się stało więc dla mnie był niezły

A mi się podoba mi się ta ocena Kolegi Zodiak'a. Faktycznie film idiotyczny - liczy się tylko efekciarstwo, nabijanie box-office'u, kasa, kasa, kasa. Pokazać jakieś samochodziki błyszczące, ładne dupeczki obok nich, chłopaków pokazujących muskuły i dziatwa leeeeeci do kina. A później w garażach w starych Audi 80 zakładają podświetlane rureczki, spojlery z tyłu na klapie bagażnika, nakładki na rurę wydechową i lans po wiosce. Film debilny i tyle.

Fajna sprzeczność pisać o sobie jako o człowieku inteligentnym (sugerując czytającemu swój wysublimowany gust i poważne podejście do kina bez mrugnięcia okiem), a jednocześnie oceniać film na 1, podczas gdy historia zna dziesiątki tysięcy gniotów, które swoim debilizmem ten film biją o głowę. To się nazywa dopiero obiektywizm :D

Nie podobał mi się ten twór, ale dawać 1/10? Chyba zapomniałeś wziąć leki :-)

mnie się podobało, a dyskusja przypomina mi trochę zapomniany serial http://www.filmweb.pl/serial/Nikogo+nie+ma+w+domu-1972-568922, szybcy i wsciekli odddddjechali.... ni do tego na 6 kółkach..... nawet Turbodymomen nie odmówiłby udziału w tej produkcji.... ale z 1 się zgodzę cytując przedmówcę "historia zna dziesiątki tysięcy gniotów, które swoim debilizmem ten film biją o głowę."