Jakoś nie podoba mi się to co zobaczyłem w trailerze. Vin odwracający się od rodziny to nie jest ten gość który przez 6 filmów zawsze mówił że rodzina jest najważniejsza i muszą trzymać się razem. Nie wiem jaki miał powód ale to nie pasuję jak walczą ze sobą.
Ilość absurdów widocznych w tym trailerze jest na tyle mocna, że nie wiadomo co o tym wszystkim myśleć. Zakończenie 7 dawało nadzieję, że twórcy pójdą bardziej rozsądną drogą. Miało być dramatycznie, a jest kiczowato
Z trailera wnioskuję że Cipher trzyma pod lufą Briana i jego rodzinę . Czym przymusza Toretto do przejścia na ciemna stronę mocy - wykonanie jakiejś brudnej roboty.
Też tak myślę. Na koniec tak czy inaczej zastrzelili Briana i będzie fabuła na 9 gdzie Dom wróci do rodziny i będzie się mścić a Deckart będzie im pomagał żeby uniewinnić brata
a mnie dla odmiany się podoba. trailer wskazuję na odcięcie się od nudnego już schematu że rodzina jest najważniejsza. dom przechodzi na ciemną stronę może pod wpływem szantażu, może ma inny powód. ale jak na końcu wróci do rodziny to będzie kiepskawoo. szykuje się nowy duet the rock-statham. może być ciekawie, a może wręcz odwrotnie. poczekajmy z ocenami do przyszłego roku
Hobs w więzieniu, Torreto ten zły i trzyma z jakąś blondyną, Statham nagle im będzie pomagał. No nie wiem, ciekawe co z tego wyjdzie.
Przecież ten zwiastun to najzwyklejszy chwyt marketingowy. Wiadomo, że dom nie odwróci się od rodziny z własnej woli. baa nie odwróciłby się nawet gdyby zależało od tego jego życie. Byłby w stanie wręcz umrzeć za każdego członka familii. Dlatego tutaj będzie drugie dno. Blondi na bank nie idzie do Doma nie mając żadnego zabezpieczenia w postaci celownika na kogoś z rodziny, baaa możliwe, że Brain i Mia zostali porwani i teraz od tego co wykonać musi Dom zależą ich życia.
I po trailerze widzimy inną ważna rzecz: Tak jak spora liczba ludzi się domyślała: Decard wkracza do rodziny :)
Zastanawia mnie jakie głupoty wcisną jeszcze do tego filmu.Poprzeczka absurdu jest podniesiona bardzo wysoko.