Bo film jest debilny, żeby przegrać wyścig wcale nie musiał auta psuć racja?

Też szukałem w tym logiki w takim wyjściu, ale nie ma sensu szukać logiki w czymś co zostało napisane na kolanie.

Tutaj zapewne chodziło o jeden konkretny wyścig gdzie był on pewniakiem na wygraną, a przegrywając ktoś inny by dużo zarobił... Patrząc na to, że gdyby specjalnie jechał wolniej aby przegrać to by zostało to zauważone, a tak teoretycznie mógł to zwalić na uszkodzony samochód.

Tyle, że ta teoria nigdy w filmie nie została powiedziana.

Ale bzdury piszecie, w scenie gdy Dom gada z Leo i Santosem jasno jest powiedziane że przecinając przewód paliwowy ma się słabe spalanie, często używają tego na wyścigach. A jak się rozszczelni może dojść do wybuchu. Niestety to nastąpiło.

Bzdury to ty piszesz. Nikogo nie obchodzi czego samochód wybuchł. Bo w filmie jasno jest pokazane, że został uszkodzony w celu przegrania wyścigu. Tylko to działanie jest bez sensu.

xD Przeczytaj jeszcze raz mój post, twój i jak dalej nie zrozumiesz to nie ma dla ciebie ratunku. Nie rozumiesz co czytasz oraz co oglądasz. Gdzie niby jest pokazane że specjalnie został uszkodzony żeby przegrać? Wąż został przecięty żeby wygrać wyścig bo ich ojciec miał długi a przypadkowo zginął. Obejrzyj jeszcze raz jak nie rozumiesz albo zmień wersje filmu bo może masz źle przetłumaczony.

Tak czytam wasze komentarze i nie wierzę, że tylko ja zauważyłem 1 rzecz. Od pierwszej części F&F mówiono, że ojciec Doma i Mii zabił się w samochodzie, który Dom trzymał w garażu - 900 konny Dodge Charger 1970.
Wiele razy podkreślano, że ten samochód jest przeklęty.
Teraz nagle Nascar? Albo coś mi umkło, albo niezłego babola zrobili.