Brakowało jeszcze szympansa ze skrzypcami, tańczących góralek, chóru młodych chłopców, Krzysztofa Ibisza i konfetti! ;) A tak na poważnie, nie jakiś taki bardzo zły, ale to już dawno nie są Szybcy i Wściekli. I tylko te fragmenty rozczulające (jak np. końcówka), które przypominają o pierwotnej tematyce.