Kolejne części są fajne, świetnie się w kinie oglądało zagryzając popcorn....
I pójdę na każdą kolejną część, bo lubię.... Ale pierwsza była tym co mnie natchnęło. Te auta, ten klimat, te umiarkowane efekty specjalne, to życie. Po tym filmie zacząłem tuningować swoje auta i ogólnie zakochałem się w sportowych autach (i w suprze oczywiście). Teraz już parę lat minęło i tuning mi przeszedł (jeżdżę standardową Corvettą) ale miłość do fajnych spotowych aut pozostała. I to kurde wina tego filmu. Może nie jest wybitny, ale trafił w swój czas!!! To jest jeden z tych prekursorów gatunku którzy trafili w swój czas, jak Rambo, Rocky, Obcy... Ten film określił nowy czas i nowy gatunek przy którym dobrze bawimy się do tej pory wciągając kolejną porcję popcornu...... Choć w porównaniu do kolejnych części to film jest 2 klasy lepszy....