Słowo droższe od pieniędzy... To tylko jedna z charakterystycznych cech bohaterki. Nie dziwią mnie przyznane nagrody, ani trochę. Pozytywne opinie o filmie, przełożyły się na to, co można w nim zobaczyć. Jestem pod dużym wrażeniem. Zastanawiałem się, czy któremukolwiek z filmów Von Triera, przyznam wyższą ocenę niż 8. Teraz już wiem, że ona się w pełni należy. Właśnie za "Tańcząc w ciemnościach". Osobne, wielkie uznanie dla Bjork. Zagrała świetnie. Było w niej wszystko, dosłownie. Tętniła życiem, radością, cierpieniem itd. Widać jak bardzo utożsamiła się z rolą. Włożyła w nią wiele serca i dlatego tak to znakomicie wyszło. Ten film trzeba zobaczyć. Jak ktoś będzie miał okazję... to serdecznie polecam.