Kilka dosłownie filmów przeniosło mnie w stan jaki osiągnąłem po projekcji DANCER IN THE DARK . Mistrz von Trier bezkompromisowo pokazał społeczną brutalność . Chyba żaden film od czasu ‘Requiem dla snu’ nie zrobił na mnie takiego wrażenia, jeśli chodzi o pokazanie piekła,
poniżenia . To film o sile miłości, nie między mężczyzną i kobietą, ale między kobietą a jej synem, miłość tak silna, że bohaterka mogłaby poświęcić swoje własne szczęście dla jego dobrego samopoczucia. `Tańcząc w ciemnościach", jest jednym z tych rzadkich filmów, które nie
mogą być określone, nie można ich zaszufladkować bo to jest coś więcej niż tylko musical, więcej niż tylko dramat, więcej niż tylko film. Aktorstwo w tym filmie poraża . Björk jest objawieniem . Jej subtelne, tak kruche ruchy ..... To jedna z najważniejszych kreacji ostatniego
dwunastolecia . Podczas kulminacyjnej sceny osoba oglądająca spektakl ma poczucie bezradności , jest emocjonalnym wrakiem . Tańcząc w Ciemnościach dotyka znacznie głębiej niż można się spodziewać .