Nic dziwnego, że jest nie mrawo bo w końcu nie jest to jakaś super znana produkcja. Mnie osobiście film zachwycił swoim minimalizmem (jedno pomieszczenie + trzech aktorów = mimo to świetny, ciekawy i wciągający film - po prostu jakaś magia).

Ja także dopiero co go obejrzałam i musze powiedziec, ze Richard Linklater znow mnie nie zawiodl.Nie wiem dokładnie co to jest,ale jego filmy mają w sobie coś tak niesamowitgo,moze jest to własnie ten minimalizm, prostota,zwyczajność sytuacjip okazana w tak niezwyczajny sposób. Jak dla mnie mastersztyk haha:)

Z tym Linklaterem to rzeczywiście jest coś dziwnego. Jego filmy mają w sobie moc, urok i rzeczywiście mają prawo się podobać. Jest zdecydowanie nietuzinkowym twórcą. Dla fanów Linklatera i jego ?Scanner Darkly?- na TV4 w sobotę o 23:45 jego ?Życie świadome?. Myślę, że warto?

Kurde. Oglądałem tylko ostatnie pół godziny ale tak się przykleiłem do ekranu że się sam zdziwiłem. 2 pomieszczenia, 3 osoby i takie arcydzieło. Niesamowite.

a gdzie tam było drugie pomieszczenie? no chyba że mówisz o kiblu

No był pokój i łazienka. ......................................................

Niesamowite - półtora godziny w jednym pomieszczeniu, 3 aktorów, a jak mnie wciągnęło. Aktorstwo genialne. Zero nudy w trakcie oglądania. Rozmowa na jeden temat, a na końcu i tak zaskakuje. No i skłania do myślenia. Naprawdę magia!;)