Fajnie obejrzeć film S-F, który faktycznie kładzie nacisk na naukę. Oczywiście niektóre technologie i eksperymenty są absurdalne (typu komputer, który od razu po uświadomieniu sobie tego czym jest Andromeda podaje im pożądane analizy, bez wprowadzania danych), lecz generalnie z naukowego punktu widzenia tego typu kryzys biologiczny jest możliwy. I co wówczas zrobilibyśmy? Bakteria z kosmosu przekraczająca nasze wyobrażenia o materii, odmienne stany substancji. Coś co transcenduje naszą wiedzę, która wszak zbudowana jest w oparciu o składniki, które napotykamy na naszej planecie. Niewykluczone, że i tak się kiedyś stanie, a naszą kulturę zmiecie kosmiczny przypadek - bo wszakże andromeda nie miała złej woli, po prostu była. Była związkiem chemicznym reagującym z innymi. Podobnie jak tym, w sensie naukowym, jest DNA, zatem cała ludzkość i stworzona przezeń cywilizacja. Cóż, bardzo ciekawe, choć z uwagi na pewne głupie błędy, ocena tylko 8.