Pod sam koniec Ennis dzwoni do żony Jacka. Ta mu mówi że on nie żyje bo robił coś tam z kołem i ono wybuchło a w między czasie jest pokazane jak Jack zostaje zamordowany. O co chodzi bo trochę mi sie miesza w głowie ;( za odp dziękuję ;)
Oficjalna wersja była taka że zabił go wybuch opony, ale to było tylko ukartowane. Zabili go jacyś ludzie, bo dowiedzieli się że jest gejem. Z czystej nienawiści.
Właśnie tego nie wiadomo na pewno.
To, co jest pokazane w międzyczasie, to scena z wyobrażni Ennisa - prawdopodobna ale nie potwierdzona.
Taka jest zresztą atmosfera całego filmu - niechęć społeczeństwa nie wyraża się wprost a jednak jest wyrażnie odczuwalna.
Też się nad tym zastanawiam.
Przypomniała mi się scena, kiedy Ennis mówi Jackowi, że jeśli dowie się o innym facecie [w domyśle - bo nie pamiętam, jakich słów użył], to go zabije. Przy końcu ojciec Jacka mówi Ennisowi, że Jack miał innego - sąsiada z Teksasu. Może to właśnie stąd ta scena - Ennis się dowiedział o zdradzie i zlecił zabójstwo.
To, że go zabili z powodu nienawiści, tak jak tego faceta, o którym opowiadał Jackowi Ennis, też jest prawdopodobne.
"Może to właśnie stąd ta scena - Ennis się dowiedział o zdradzie i zlecił zabójstwo." - co? O.o