Muszę przyznać że jestem świeżo po obejrzeniu filmu i jestem mile zaskoczony. Obejrzałem ten film po raz 2, za pierwszym razem nie przypadł mi zbyt do gustu, być może dlatego że nie dojrzałem jeszcze do prawdziwego kina. . .
Odrazu przyznam że jestem przeciw homoseksualistom, i w żadnym przypadku tego nie popieram jest to wręcz dla mnie chore...
Ale przejdę do filmu, naprawdę film zasługiwał w pełni na te 3 oscary, lecz się dziwię że Jake Gyllenhaal i Heath Ledger nie dostali oscar-ów, bo ich role były naprawdę ,,zabójcze" wielkie poświęcenie dla filmu. . . Daję 10/10 gdyż była to fajna i ciekawa historia mimo iż była ona o homoseksualistach, wspaniała muzyka, piękne krajobrazy, no naprawdę piękny film. Polecam w pełni !
mam ochotę sie z Toba trochę pospierać.
" ciekawa historia mimo iż była ona o homoseksualistach", nie, no proszę Cie.
Ale tak ogólnie , zgadzam się z Twoja ocena. Wspaniały film, tez mu dałam pełną "dyszkę"
film naprawdę dobry, wspaniała gra aktorska, muzyka i oczywiście scenariusz, też go ogladałam po raz drugi
No muzyka Gustavo Santaolalli naprawdę prześwietna, noi ten song ,,The Wings" naprawdę poruszający jak cała historia . . . Ale za pierwszym razem od razu Ci się spodobał ?? ;)
No nie wiem jak Ty ale ja nie popieram homoseksualistów i dlatego sformułowałem moje zdanie w ten sposób ;P ale zostawię to w spokoju ;) Film jest naprawdę prześwietny i dopracowany pod wieloma względami, ale jestem nieco zniesmaczony tym iż Heath Ledger nie dostał oscara za najlepszego aktora pierwszoplanowego a Jake Gyllenhaal za drugoplanowego, obaj powinni zdobyć oscary bo ich role wymagały sporego poświęcenia, wkładu i po prostu sporych umiejętności aktosrkich z ich strony. Ale oscary już wielokrotnie były przyznawane nie odpowiednim filmom i nie odpowiednim aktorom, co zrobić . . .
ja również 2 raz i cały czas jestem zdania, że to jeden z najlepszych melodramatów jakie widziałam