Dla was to wszystko jest złe
Szkoda tylko że nie interesujecie się swoją dupą i wtrącacie się do życia innych
Więcej wyrozumiałości

Kiedy ty Damx zmądrzejesz w końcu? Wszędzie tam gdzie jest dyskusja o męskich dupach ty jesteś pierwszy
Zrozum ,że są mężczyżni, którym bardziej podobają się kobiety
Rozumiem że dla ciebie jestesmy odmieńcami, ale wykaż proszę trochę wiecej tolerancji i zajmij sie wlasną dupą

ty to akurat sam się wydajesz kobietą

A i owszem, może sie tak wydawać

HRA..jestem hetero
Lubisz przebierać się za Lare co?
To ty okaż tolerancje ludziom homo,no właśnie to też są ludzie
Zajmij się swoim życiem a nie wtrącasz się do życia innych
Ty musisz zmądrzeć .

Zauważ, ze caly czas okazuje ci tolerancje i w przeciwieństwie do ciebie nie wtrącam sie w życie innych
A co ci z tą Larą przyszło do głowy?

(...)"Zauważ, ze caly czas okazuje ci tolerancje i w przeciwieństwie do ciebie nie wtrącam sie w życie innych
A co ci z tą Larą przyszło do głowy?"

- HRA, no ale bądź łaskawa zauważyć, że Damx123 napisał o sobie, że nie jest homo tylko hetero. Mimo to wzywa cię do okazywania tolerancji homo...
Dlaczego tego nie robisz, dlaczego nie jesteś tolerancyjna?

Czy potrzeba ci czasu aby zmądrzeć?

Czy lubisz przebierać się za Larę?

;-)

"Czy lubisz przebierać się za Larę?"

wszyscy mu zadają to pytanie

No i dlaczego nie odpowiada? Hmm... ciekawe

Nikt się homoseksualistą nie rodzi. Chyba masz małą wiedzę na temat homoseksualizmu.

Dżizys Krajst...

Napisane jest (albowiem): Nie będziesz wzywał Imienia bożego nadaremno.
...

oczywiście że noworodek nie ma 'orientacji'
ale orientacja od nas nie zależy, to nie wina homoseksualistów, że pociąga ich ta sama płeć, nic na to nie poradzą, bo jest to nieuleczalne
na to samo wiec wychodzi

A skąd ty wiesz, że noworodek nie ma 'orientacji'? Czyżbyś pytała noworodka i on ci to stanowczym, dojrzałym głosem udzielił przemyślanej odpowiedzi?

;-)
No nie w każdym przypadku zainteresowania tą samą płcią są czy to "chorobą" czy też potrzebują "leczenia" albo są "uleczalne" bądź nie.
(bo to co wchodzi to też i wychodzi, no tak już jest i nic na to nie poradzisz)

;-)

a stąd, że u noworodka nie działają jeszcze pewne hormony jak np. progesteron u kobiet czy testosteron u mężczyzn
poza tym też są udowodnione przypadki tego, że kobieta miała 'męski mózg', bo płeć mózgu da się rozróżnić pewnymi aspektami. według mnie bardzo prawdopodobne jest to, że homoseksualiści to osoby u których płeć mózgu nie jest taka sama jak płeć cielesna, a to że np gej zachowuje się jak normalny mężczyzna to już kwestia przyzwyczajenia. i co w takim razie poradzisz na to?

Jak ktoś się urodził z hormonem zespołu downa też musi w pewnym wieku podjąć się czegoś w rodzaju terapii/ nauki dostosowania do pewnych norm w życiu codziennym, ponieważ również ma pewne skrzywienie psychiczne. Podobnie jeśli ktoś dopuścił się morderstwa, ponieważ ma taki "hormon" czy inne "uwarunkowanie genetyczne", tymczasem to nie zależy od genów, podobnie jak homoseksualizm, którego zaburzenie jest nabywane z otoczenia, a że ma "taki mózg", poprostu musi się leczyć, przykład: pamiętam odcinek rozmów w toku, w którym koleś "miał mózg" kobiety, ale musiał podjąć się terapii, żeby zdecydować się, w jakiej skórze się znajdować: bo nie można mieć penisa i zachowywać się jak kobieta - która z natury ma wpisany instynkt macierzyński. To zaprzeczanie swojej naturze wynikające z chwilowego lub stałego skrzywienia psychicznego, które da się jednak wyleczyć.

O tym jak fanatyczni i chciwi, a do tego obłudni ludzie kościołów "leczą" z homoseskualizmu, pokazuje chociażby film pt: "SHOCK TO THE SYSTEM" ["Kontrowersyjna terapia"] (potępianie, kradzież i uśmiercanie - w skrócie rzecz, czyli główne metody, ujmując).
Wątek t.zw. "terapii" ukazany jest też m.in. w filmie satyrycznym "BRUNO" (ten film raczej dla osób dorosłych).

jak znasz tyle filmów o gejach to wpisz się tutaj:
http://www.filmweb.pl/forum/INNE/Homoseksualizm+w+filmach+i+serialach.+Normalnoś ć+czy+zagrożenie,1668330

Bardzo dziękuję za zaproszenie lecz widzę, że temat -jak na mój gust- jest źle sformułowany. Po drugie: tylko pobieżne spojrzenie na tą stronę, którą podałeś uwidacznia brak podawania konkretnych tytułów filmów. Więc właściwie to o czym tam dyskusja się toczy (czy np. o zupie czy też może o... winie do deseru, a może o korkociągu do wina?).
Przede wszystkim to chwalić się nie zamierzam. A za eksperta się nie uważam, ani nie jestem uważany (bo niby dlaczego, skoro nawet na bułki z tego grosza nie ma - więc jest to bez sensu). Poza tym jest dość dużo różnych tytułów filmów, które umieściłem w zbiorze t.zw. swoich ulubionych, więc jak ktoś chce się dowiedzieć czegoś, to zapraszam do szperania tam właśnie.

Pozdrawiam, razem z depresją - wyklętym i upokarzanym przez kościół

Swoją ironię natomiast pozostaw dla siebie i jeśli chcesz to udzialaj się tam i chwal się ile i jakich filmów obejrzałeś.

Dobra, przyznaję, nie przeczytałem od razu treści założyciela tamtego wątku, tylko wpisy pod nim, w których jest tylko ta miałkość, która jest. Założyciel wątku określił problem, o którym chce dyskutować z innymi, a więc zwracam honor poniekąd.

A poza tym, to może wpiszesz coś ciekawego do wątku "Temat homofobiczny", też na forum filmu TBM.

Skoro -jak napisałaś- gej zachowuje się jak normalny mężczyzna, to znaczy zapewne, że dlatego iż jest on mężczyzną. I co ty tu kombinujesz i po co?

(...)"...homoseksualiści to osoby u których płeć mózgu nie jest taka sama jak płeć cielesna..."

-No popatrz, przypuszczałem, że coś z tobą nie tak. Teraz już wiem, bo sama to napisałaś.
Ale przyjmij mimo wszystko do wiadomości, że mózg również jest częścią ciała! (bo niby czym według ciebie jest jeśli nie częścią całego ciała?)

(...)"... u noworodka nie działają jeszcze pewne hormony jak np. progesteron u kobiet czy testosteron u mężczyzn... "

-Ile ty masz latek wogóle, co? O orientacji płciowej noworodka ja pisałem. A ty tu opisujesz jakieś farmazony o zdolności do płodności noworodka?!?
Kiedy ostatnio byłaś u lekarza, czy był to może psychiatra, przepisał ci jakieś leki? I co, zapomniałaś je zażyć, że nie rozróżniasz od siebie odmiennych podstawowych pojęć? A może ich wogóle nie rozumiesz? Tylko, że wtedy gdy nie rozumiesz to nie wypowiadaj się lecz raczej najpierw ucz się, a potem pisz.

nie mozna sie urodzic homoseksualista, nim mozna zostac.

Nie jestem katolikiem, jestem innej wiary.... ale nie Jehowy:D
Co do homoseksualistów niech sobie żyją jeśli chcą i robią co chcą, pewnie za kilka lat na całym świecie będą zalegalizowane związki takich par.....nie wnikam już w te sprawy.....
co do jednego jestem tylko przeciw,jako pedagog - do adopcji dzieci przez takie pary (moje zdanie, dziękuje)

Hm z ciekawości,jakiej jesteś wiary?
Jeśli można zapytać? :)
Masz swoje zdanie,zgadzam się prawie we wszystkim z Tobą
Chociaż masz kulturę.

Baptystą:D
Szanuję każdego człowieka:D a z różnymi pracuję, stykam sie na codzień.
Damx123 trafiłem do tego tematu dzięki twojemu wpisowi o filmie Sierota, polukalem na twój profil i jestem hehe

No na moim profilu ..jest dość ciekawie ;p
Duża rozbieżność dotycząca filmów...np kopciuszek ;p
Ale film ten mi się podobał,nawet Selena Gomez mi się podobała,chociaż nie lubię tych całych "gwiazd"
No czyli Twoja wiara jest lepsza,skoro szanujesz każdego człowieka

rozbieżność filmów między moim a twoim profilem..??
tak i gwiazda Biber:D
widze, że też jesteś nocny marek:D
ja zasne o 6 nad ranem pewnie i o 13 wstane:D

Ja chodzę spać tak koło 5...na kompie do 3,czasami do 2
Potem czytam,a później słucham muzyki na komie :)
A wstaje różnie ;) czasami 13 a czasami 9
Bibera tam nie ma,jakby był nie dałbym 10..
Jemu to dałem 1 ...a to i tak za dużo..

Ja jemu albo temu filmowi z nim w roli głównej zafundowałem 1:D
hehe ja o 4 na TVN oglądać bede Nauke jazdy...może jeszcze jakiegoś horrora zobacze...tylko, nie wiem jakiego...

Heh też oglądam naukę jazdy
Polewa z tego,poza tym sam się wybieram na prawo jazdy
Ok ja powoli się zmywam z kompa,więc dobranoc ;)
Do przyszłego napisania.

co najlepsze, że Nauka jazdy odbywa sie w Gliwicach czyli w moim mieście....Pania Mandryk znam:D
a to powodzenia:p ja zdałem w styczniu tego roku:D
dobranoc:D

Ciekawe czy Damx123 też jest baptystą, jak Ty, czy też potencjalnym wyznawcą tej denominacji?
I, jak myślisz, ilu tutaj zwolenników baptyzmu zyskasz poprzez treść twoich wpisów (z jakim zyskiem)?

P.s: Odpisz jak już się obudzisz... :D

;-)

Nie jestem baptystą
Wierze w Boga,ale nie wierzę w księdza ani w kościół
Dla mnie to nie istnieje
I wierzę że Bóg nie potępia wszystkiego,tak jak twierdzą fanatycy.

Witam Cię! :-)

A to bardzo ładnie, bardzo ładnie mój drogi i.. chwalebne, że nie jesteś fanatykiem oraz że nie potępiasz wszystkiego (na marginesie: w duchu realnej nienawiści, zwanej formalnie i teoretycznie "miłością").

P.s: Ale jednak nie zaprzeczasz istnieniu kościołów jak i ich kapłanów (zwanych także księżmi) - mam nadzieję?

Pozdrawiam Cię i życzę miłego dnia!

:-)

Damx , Ty wszystko rozumiesz na opak. Zacytuj mi tutaj słowa katolika, który napisał, że nie szanuje człowieka ze względu na jego homoseksualnie - biologiczną ułomność.

Choć nie do mnie wprost to pytanie, jednak -wybacz, niezależnie od Damx`a- już mogę Ci zacytować słowa katoliczki.
Otóż są to Twoje słowa, napisane powyżej, a mianowicie:

(...)"...ze względu na jego homoseksualnie - biologiczną ułomność."

bo już samo takie sformułowanie - negatywnie ocenne - świadczy o braku szacunku dla OSÓB lubiących własną płeć - zwanych homoseksualistami.

-Cleaa może spróbuj -tak przy okazji- zastanowić się nad twoją katolickością, albowiem święta matka Kościół naucza od wieków nieustannie, że należy nie tylko że szanować ale i kochać całe doskonale powstałe z rąk Boga stworzenie boże, które oczywiście także stanowią homoseksualiści. I nie zmienisz tego - Bóg kocha wszystkich!

(a kto nie kocha, ten jest zły i może za to smażyć się w piekle!)

Ależ skąd. Komentarz - jak zwykle Twoje posty są w miarę jasne i zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy, to tutaj zgodzić się nie mogę. Homoseksualizm jest biologiczną ułomnością, i nic tego nie zmieni. Nie jest to z mojej strony określenie obraźliwe, ale zgodne z naukową prawdą. Coś takiego w naturze nie ma prawa naturalnie występować.
Szanuję ich jako ludzi, co już zapewne tutaj pisałam. Co do miłości - kochać całe stworzenie Boże oznacza robienie wszystkiego dla jego dobra, co robię - a przynajmniej się staram.

Eeetam!
Co Ty robisz dobrego dla jego dobra, czyli dla dobra homoseksualistów? Raczej nic dobrego, skoro przeczysz naturze doskonałęgo przecież, jak pisze w piśmie, stworzenia bożego, którym bez wątpienia są również biologicznie i zarówno w naturze bożego stworzenia (i to bez żadnej dyskryminacji!) Osoby homoseksualne. Które jednakowoż są częścią doskonałości bożego stworzenia, a nie żadną ułomnością! Jeśli już to są raczej innością, odmiennością w różnorodności, podobnie jak na przykład są różne kolory skóry u ludzi, różne kształty, różny wzrost, różna waga, różna długość i grubość włosów (na przykład). Podobnie jak są ludzie wysokiego wzrostu, ale są i karły (i one też są w doskonałości bożego stworzenia, jak pisze w piśmie [np. moim, że dodam nieskromnie ;-)]). Tak więc Twojemu dyskryminacyjnemu i odbierającemu innym niż Ty (niż twoja seksualność) ludziom szczęście i radość z bożego życia! Odmawiasz więc, tutaj akurat homoseksualistom prawa do Miłości przez duże M! jak Miłość właśnie.
A wiedz, że Bóg zabrania gardzić innymi, bo kto gardzi innymi (dajmy na to maludzkimi, ale i homoseksualistami na przykład też, zwłaszcza takimi co innym krzywdy nie czynią, a nawet wręcz przeciwnie), ten Bogiem i zarazem Jezusem Chrystusem gardzi!
A taki, który innymi niwinnymi gardzi ten, jak pisze w piśmie, w piekle smażyć się będzie! A tam będzie płacz i zgrzytanie zębów! Bo na końcu się okaże kto był naprawdę sprawiedliwy i dobroczynny.

Albowiem za prawdę piszę Ci, że napisane jest: Nie ten kto mi mówi Panie, Panie wejdzie do królestwa niebieskiego!... lecz ten kto kocha bliźniego swego! (także jak i on niedoskonałego. Bo kto twierdziłby, że jest doskonały i nie ma grzechu ten kłamie i kłamstwem swym grzeszy i czeka go Piekło! O.)

Po kolei.
"Co Ty robisz dobrego dla jego dobra, czyli dla dobra homoseksualistów? Raczej nic dobrego, skoro przeczysz naturze doskonałęgo przecież, jak pisze w piśmie, stworzenia bożego, którym bez wątpienia są również biologicznie i zarówno w naturze bożego stworzenia (i to bez żadnej dyskryminacji!) Osoby homoseksualne."
Stworzenie Boże to ogół stworzeń, natury i wszystkiego co tylko we Wszechświecie można znaleźć. Zatem homoseksualni są tylko niewielkim ziarnkiem piasku na plaży. Nie robię im nic złego, a gdybym coś dobrego mogła zrobić, to zapewne bym to zrobiła.
Jeśli natomiast chodzi ogólnie o ludzkie społeczeństwo - człowiek zatem jako Boże stworzenie był istotą doskonałą. Był do czasu przeciwstawienia się Stwórcy.

"Które jednakowoż są częścią doskonałości bożego stworzenia, a nie żadną ułomnością! Jeśli już to są raczej innością, odmiennością w różnorodności, podobnie jak na przykład są różne kolory skóry u ludzi, różne kształty, różny wzrost, różna waga, różna długość i grubość włosów (na przykład). Podobnie jak są ludzie wysokiego wzrostu, ale są i karły (i one też są w doskonałości bożego stworzenia, jak pisze w piśmie [np. moim, że dodam nieskromnie ;-)]). Tak więc Twojemu dyskryminacyjnemu i odbierającemu innym niż Ty (niż twoja seksualność) ludziom szczęście i radość z bożego życia!"
Wiesz, różne kolory skóry są uwarunkowane biologicznie, podobnie jak waga, wzrok, grubość włosów i wszystko inne. Uwarunkowaniem biologicznym jest również pociąg kobiety do mężczyzny (i vice versa), przy czym pociąg osobników tej samej płci jest anomalią. którą można porównać do choroby.
Każdy ma swój krzyż, a homoseksualizm w zasadzie nie odbiera pełni szczęścia i radości z życia.
"Odmawiasz więc, tutaj akurat homoseksualistom prawa do Miłości przez duże M! jak Miłość właśnie.
A wiedz, że Bóg zabrania gardzić innymi, bo kto gardzi innymi (dajmy na to maludzkimi, ale i homoseksualistami na przykład też, zwłaszcza takimi co innym krzywdy nie czynią, a nawet wręcz przeciwnie), ten Bogiem i zarazem Jezusem Chrystusem gardzi! "
Nie jest to kwestia miłości jako uczucia, ale fizycznego jej okazywania - już to pisałam.
"A taki, który innymi niwinnymi gardzi ten, jak pisze w piśmie, w piekle smażyć się będzie! A tam będzie płacz i zgrzytanie zębów! Bo na końcu się okaże kto był naprawdę sprawiedliwy i dobroczynny."
Daruj sobie te kazania. Nikim nie gardzę.

(...)"Jeśli natomiast chodzi ogólnie o ludzkie społeczeństwo - człowiek zatem jako Boże stworzenie był istotą doskonałą. Był do czasu przeciwstawienia się Stwórcy."

- Wszystko co bóg stworzył (a sam to potem jeszcze raz dokładnie sprawdził) było doskonałe i -można napisać- bez skazy.
Co to znaczy, że przeciwstawił się Stwórcy, kiedy, jak, gdzie?
-Przecież do Raju stwórca posłał specjalnie stworzonego też Lucyfera, aby niósł on światło wiedzy pierwszym ludziom. No to i poniósł kaganek oświaty. Przekazał im dobrą wiadomość (spełniając to do czego go Bóg stworzył, powołał), że jak zjedzą owoc z drzewa to otworzą się im oczy i będą -podobnie jak Bóg, na którego obraz i podobieństwo zostali stworzeni- widzieć i wiedzieć prawdę (a czyż Chrystus nie powiedział, że: "poznacie prawdę, a Prawda was wyzwoli"?). Otóż dzięki temu, że Lucyfer spełnił swoje zadanie właściwie, to Adam i Ewa też poznali, że są nadzy i mogli się przyodziać w listki figowe (bo w raju było chyba ciepło - w sumie to nie wiem dlaczego, skoro Bóg nagimi ludzi stworzył, to teraz ludzie się lękają nagości, nawet gdy jest ciepło?). No w każdym razie dzięki wiedzy z drzewa wiedzy Adam i Ewa mogli się przyodziać, bo tak to do tej pory mogliby chodzić na golasa i nic by im to nie przeszkadzało! No a pomyśleć tylko jakie zgorszenie by to dzisiaj wywołało wśród ludzi "pobożnych" zwłaszcza?!?
No potem to już Bóg zmienił zdanie (może humor, kto to wie?) i niczym okrutny, krwawy dyktator (np. Pol Pot, Hicler czy im podobni) i rasista, skazał na okrutną śmierć swe stworzenie, wybierając sposród niego tylko nielicznych, co się do Arki zmieścili, zbudowanej przez zacnego pijaka Noego. Resztę potopił niemiłosiernie.

(...)"Wiesz, różne kolory skóry są uwarunkowane biologicznie, podobnie jak waga, wzrok, grubość włosów i wszystko inne. Uwarunkowaniem biologicznym jest również pociąg kobiety do mężczyzny (i vice versa), przy czym pociąg osobników tej samej płci jest anomalią. którą można porównać do choroby.
Każdy ma swój krzyż, a homoseksualizm w zasadzie nie odbiera pełni szczęścia i radości z życia."

- Biologicznie uwarunkowania? Tylko niektóre, bez homoseksualistów?!? Toż to podły rasizm w czystej postaci i eugenika! A Fe!!!
Apage satanas!
-Pociąg, anomalie, choroba? Homoseksualiści są inni, poprostu inni. A chorzy to są jak i inni gdy np. pogoda się zmienia (wielu z nich, jak i ja zresztą) jest wrażliwymi, więc łatwiej mogą zachorować. Tylko nie pisz mi tu, że na choroby przenoszone drogą płciową mogą częściej chorować. Otóż uważam, że nie częściej niż heteroseksualiści, tacy którzy nie dbają o higienę to na pewno.

-Nie każdy ma swój krzyż. Ja nie mam. Nie zależy mi na nim, kiedyś wisiał na ścianie niedługo i już go tam nie ma. Chciałem nawet kupić jakiś ładny, ale jak był to ja nie miałem akurat kasy, a potem to z kolei już nie było go.
-Homoseksualizm jeśli twierdzisz, że nie odbiera pełni szczęścia i życia, no to owszem - więc jest na swój sposób normalny wg. bożego porządku stworzenia i miłości. Tak, tylko inni ludzie zazdrośni i pałający nienawiścią na wszelkie sposoby gnębią i odbierają szczęście, radość i przede wszystkim -popełniając tym samym grzech śmiertelny, bo przeciwko samemu Duchowi świętemu- Miłość homoseksualistom. Odbierają im prawo do Miłości, bożej Miłości!

(...)"Nie jest to kwestia miłości jako uczucia, ale fizycznego jej okazywania - już to pisałam."

A cóż warte są słowa, czy nawet uczucia bez uczynków (jak pisze w piśmie)? Nic, piekło je pochłonie!

Bo, parafrazując słowa samego Jezusa, jak pisze w piśmie - kto homoseksualistami gardzi ten i mną gardzi mówi Chrystus.

"- Wszystko co bóg stworzył (a sam to potem jeszcze raz dokładnie sprawdził) było doskonałe i -można napisać- bez skazy.
Co to znaczy, że przeciwstawił się Stwórcy, kiedy, jak, gdzie?
-Przecież do Raju stwórca posłał specjalnie stworzonego też Lucyfera, aby niósł on światło wiedzy pierwszym ludziom. No to i poniósł kaganek oświaty. Przekazał im dobrą wiadomość (spełniając to do czego go Bóg stworzył, powołał), że jak zjedzą owoc z drzewa to otworzą się im oczy i będą -podobnie jak Bóg, na którego obraz i podobieństwo zostali stworzeni- widzieć i wiedzieć prawdę (a czyż Chrystus nie powiedział, że: "poznacie prawdę, a Prawda was wyzwoli"?). Otóż dzięki temu, że Lucyfer spełnił swoje zadanie właściwie, to Adam i Ewa też poznali, że są nadzy i mogli się przyodziać w listki figowe (bo w raju było chyba ciepło - w sumie to nie wiem dlaczego, skoro Bóg nagimi ludzi stworzył, to teraz ludzie się lękają nagości, nawet gdy jest ciepło?). No w każdym razie dzięki wiedzy z drzewa wiedzy Adam i Ewa mogli się przyodziać, bo tak to do tej pory mogliby chodzić na golasa i nic by im to nie przeszkadzało! No a pomyśleć tylko jakie zgorszenie by to dzisiaj wywołało wśród ludzi "pobożnych" zwłaszcza?!?
No potem to już Bóg zmienił zdanie (może humor, kto to wie?) i niczym okrutny, krwawy dyktator (np. Pol Pot, Hicler czy im podobni) i rasista, skazał na okrutną śmierć swe stworzenie, wybierając sposród niego tylko nielicznych, co się do Arki zmieścili, zbudowanej przez zacnego pijaka Noego. Resztę potopił niemiłosiernie."
Kiedy - na początku czasów.
Jak - nie respektując ograniczenia jakie nałożył na niego Bóg.
Gdzie - w Eden.
O tym, jak znalazł się tam Zły nie należy dyskutować, bo nie dysponujemy apokryfami, a stamtąd większa część historii buntu aniołów pochodzi.
-----
Zło aż tak rozpanoszyło się na świecie, że trzeba było to przerwać, a Bóg nie załadował do arki tylu ludzi, ilu mogło się zmieścić, ale jedynie Noego i jego rodzinę, bo jako nieliczni ze społeczeństwa byli prawi.

"- Biologicznie uwarunkowania? Tylko niektóre, bez homoseksualistów?!? Toż to podły rasizm w czystej postaci i eugenika! A Fe!!!
Apage satanas!
-Pociąg, anomalie, choroba? Homoseksualiści są inni, poprostu inni. A chorzy to są jak i inni gdy np. pogoda się zmienia (wielu z nich, jak i ja zresztą) jest wrażliwymi, więc łatwiej mogą zachorować. Tylko nie pisz mi tu, że na choroby przenoszone drogą płciową mogą częściej chorować. Otóż uważam, że nie częściej niż heteroseksualiści, tacy którzy nie dbają o higienę to na pewno."
Homoseksualizm uwarunkowany biologicznie ? Ze względu na brak zgodności w tej kwestii między naukowcami - nie wykluczam, choć szczerze wątpię. Nie wiem co tu robi wzmianka o chorobach wenerycznych.
"A cóż warte są słowa, czy nawet uczucia bez uczynków (jak pisze w piśmie)? Nic, piekło je pochłonie!"
To na pewno nie odnosi się do tego kontekstu.
Inni są niewątpliwie, ale

Ułomna to może ty jesteś chociaż to nieodpowiednie słowo..nie chcę obrażać dzieci chorych
do ciebie pasuje słowo "niedorobiona" ,jak śmiesz oceniać co jest naturą człowieka i jaka ona jest?
Poza tym to jest sprawa każdego z osobna,z kim uprawia seks,jakiej jest orientacji i co robi w życiu
Pilnuj swoje broszki. (i tu nie mam na myśli broszkę...)

Nic nie oceniam, to czysta nauka (radzę wrócić do ogólniakowych podręczników z biologii :) .

Wiele razy ta "czysta nauka" się myliła
Zostaw ludzi i ich orientacje,każdy ma swoje życie
Pilnuj swojej broszki ...
Bo chyba nikt jej nie chcę,jesteś taka nieszczęśliwa...skoro wtrącasz się do prywatnego życia innych
Współczuje ci...
Serio..

"Bo chyba nikt jej nie chcę" - no to nikt , czy Ty jej nie chcesz ? Proponuję powtórzyć zasady polskiej pisowni.
A do czyjego prywatnego życia się wtrącam ? Mam swoje zdanie i zasady, które Wam tutaj zaprezentowałam. To nie jest żadne wtrącanie się.

Nikt nie chcę twojej broszki,zrozumiałaś dziecko?
Czy jakiś problem z czytaniem?
Coś ciężko myśląca jesteś.

Uważaj, do kogo się wypowiadasz. Żegnam.

Bo co?
To groźba?
Zresztą po was fanatykach można się spodziewać wszystkiego...