to jakaś tragedia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak dla kogo. ;) Gdy byłam mała Yolanda była moją idolką. Pamiętam jak popsułam babci zasłonę, bo ukradzionym nożem próbowałam wyryć moje inicjały, mimo, że nie potrafiłam pisać. Ehhh.... wspomnieniaa. ;)