Nie widziałem pierwszej części - być może jest lepsza. Jednak jak dla mnie Screamers: The Hunting to film po prostu słaby. Ktoś słusznie porównał go do Aliens - już początkowa scena ze snem bohaterki nasuwała mi analogię ze snem Ripley a takich analogii jest dużo więcej. Niestety na podobieństwach się kończy gdyż do Aliens z 1986 roku brakuje mu bardzo bardzo dużo.
Jak dla mnie podsumowując:
- przewidywalna i banalna fabuła
- bardzo marne efekty jak na rok 2009
- scenografia też słaba,
- prymitywne modele statków kosmicznych, broń wygląda na współczesną a obcy w wersji zaawansowanej to mutacja predatora i terminatora,
- zero napięcia, no może zdarzyło się kilka momentów
- muzyka tam gdzie jest - też bez rewelacji
Jak dla mnie film po prostu słaby.