5,2 20 tys. ocen
5,2 10 1 19592
3,7 6 krytyków
Tajemnica Westerplatte
powrót do forum filmu Tajemnica Westerplatte

Biała flaga

użytkownik usunięty

"Co ty nam przynosisz?! Nie znam takiego koloru! To nie jest, kur*a mać, polska flaga!"

Po tych słowach normalnie mi łzy spłynęły po policzkach.
Tak samo jak już po ogłoszeniu kapitulacji żołnierze odśpiewali Mazurka Dąbrowskiego.

Żaden naród poza Polską tego nie zrozumie.
Dlatego nie spierajmy się, czy film jest dobrze nakręcony, czy nie. Bądźmy dumni i nie zapominajmy o tym, kim jesteśmy.

ocenił(a) film na 7

Ten film mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Spodziewałem się jakiejś lipy. Takiej zwyczajnej, bezpłciowej produkcji, jakich kręci się u nas masowo. Tymczasem oglądnąłem zupełnie dobrze zrobiony film. Ciekawy od samego początku, do samego końca. Może bez technologicznego szału, ale na dobrym poziomie. Nie wiem, z czego wynikają takie tragiczne oceny tej produkcji.

użytkownik usunięty
niedenerwujsie

Jak to z czego? Z ogólnonarodowej niechęci do wszystkiego, co polskie i ciągłego niezadowolenia z siebie : )

ocenił(a) film na 7


Tak. To chyba właśnie nasza cecha narodowa. Raczej wada. Mając za sobą nawet okres mocarstwowości, że tak to ujmę, tyle ważnych postaci, tyle pięknych bitew, ciekawych osiągnięć, ciągle jakby czujemy się gorsi od narodów zwłaszcza zachodnioeuropejskich i oczywiście USA. Nie namawiam oczywiście do bezkrytycznego zachwytu nad wszystkim co polskie, ale też nie psioczmy na to co polskie, bo polskie. Wracając jednak do filmu. Miałem trochę obaw, jak pokazane zostanie załamanie nerwowe mjr Henryka Sucharskiego. Mnie w szkole jeszcze uczono o jego bohaterstwie w walkach na Westerplatte. Na całe szczęście film nie pastwi się nad postacią. Bardzo się cieszę, że autorzy nie zapomnieli mu jego wcześniejszych zasług i licznych zdobytych odznaczeń.

użytkownik usunięty
niedenerwujsie

Dokładnie, miałam takie same odczucia po obejrzeniu filmu. Wcześniej słyszałam "kontrowersje" właśnie w związku z ukazaniem jego postaci, ale wg mnie pokazano go z dobrej (tak, z dobrej) strony. Wypowiedzi o tchórzostwie czy zdradzie są daleko nie na miejscu.
Ja osobiście bardzo lubię polskie filmy, zwłaszcza te związane z historią II wojny światowej. Bez zbędnego patosu, za to z sercem i należnym szacunkiem dla tych, którzy żyli w tym piekle. Zresztą m.in. dzięki filmom poznajemy historię własnego narodu, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, kiedy to coraz rzadziej się czyta.

ocenił(a) film na 3
niedenerwujsie

Błagam was, film jest zrealizowany bardzo źle. Po pierwsze: tragiczne efekty specjalne. I nie mówię tego jako zwolennik komputerowych cudów w filmach, a wręcz przeciwnie. Skoro twórcy nie potrafili nakręcić realistycznych scen samolotów czy statków nie powinni tego wkładać do filmu, a nie raczyć nas graficznymi potworkami. Do tego te sztampowe efekty pocisków, rozbłysków, wystarzałów i inne przewijające się przez ekran szkarady. Po drugie: dialogi. Większość jest sztampowa, sztuczna, źle zagrana i jeszcze gorzej napisana. Po trzecie: brak jakiejkolwiek logiki. Z samego filmu nie da się wywnioskować o co w tym westerplatte chodziło, sceny jakoś w ogóle się nie łączą ze sobą, akcja lata z jednego miejsca do drugiego bez jakiegokolwiek ładu i składu. Śmieszne są też sceny, w której Niemcy zachowują się jak, nie przymierzając, głuchonieme półgłówki. Nie słyszą krzyków Polaków z odległości kilkunastu metrów, nie dostrzegają, że ktoś im strzela od tyłu itp. Bohaterowie również są po prostu nijacy, nielogiczni w postępowaniu i dialogach. Mimo, iż generalnie film trzyma się faktów, to przedstawia je tak nieudolnie, że trudno się to wszystko ogląda.

Dajcie sobie spokój z tym "szkalowaniem Polski", bo film jest po prostu słaby. Rozczarowałem się, bo temat jest ciekawy, ale wykonanie fatalne.

ocenił(a) film na 7
allwool

Takie jest twoje zdanie. Moje jest odmienne. Jakoś to przeżyjemy.... Swoją drogą dzięki za wyłożenie własnych racji bez krytykowania osób o odmiennych poglądach na film.

ocenił(a) film na 6
niedenerwujsie

Wedlug mnie film nie jest tak zly jak o nim mowia. Fakt faktem brakuje dopowiedzenia dlaczego Westerplatte bylo wazne. Niby mowi sie o tym na samym poczatku ale w trakcie filmu wyglada to jak walka dla samej walki. Plusem jest to ze w filmie nie widzimy bohaterow tylko ludzi. Czesc chce walczyc do konca, czesc chce sie schowac inni chca kapituacji a jeszcze inni ucieczki. Do tego dowodca ktory pozornie wychodzi na tchorza a w rzeczywistosci chce tylko uniknac rzezi. I to wlasnie pokazuje ich ludzka twarz. Chociaz momentami faktycznie zle to wszystko zagrane jednak da sie ten film ogladac bez wybucow smiechu czy ochoty wylaczenia go.

ocenił(a) film na 7
allwool

Dokładnie. Dodałbym też fatalne zdjęcia, choć niektóre ujęcia (pod kątem) potęgowały nastrój swym surrealizmem to jednak przeważnie jesteśmy raczeni "pijackimi drgawkami" mającymi sztucznie dodać dynamizmu. To jest okropne. Równie beznadziejna jest klisza, chyba nawet "Twierdza Brześć" była pod tym względem lepsza... zresztą nie tylko.
Fatalne sceny śmierci, efekty komputerowe... brrrrrr.