Wydumane reakcje bohaterów, całkowity odlot autorów....
i koszmarne dłużyzny bez uzasadnienia, z tanim aktorstwem
do tego dochodzą widzialne kule w powietrzu:-) Jak na tajwańskim filmie wojennym
Pomysł na film dobry ale reszta tragedia, nie chce mi się opisywać wszystkiego ale sceny obrony Westerplatte o tragedia, kompletny brak zmasowanego ataku "Schleswig-Holstein, regularnych nalotów samolotów niemieckich czy ataku wojsk lądowych. Tam powinien być dramat a tymczasem sceny ataku Niemców na plaży rozbawiły mnie do łez, no bo gdzie to żołnierze niemieccy strzelają do polskich w odległości 200 metrów leżąc na piaszczystej plaży twarzą w twarz., dobre, ha,ha Acha i jeszcze jedno to rozstrzelanie na plaży żołnierzy polskich przez swoich to czysty debilizm, głupszej decyzji tego kto to wydał taki rozkaz nie widziałem. Pozdrawiam