Na takie filmy naukowe można czekać latami. Odkrycie niezwykłego grobowca pełnego zagadek to wymarzona inspiracja dla powieści historycznej. Zwłaszcza dla o mało co archeologa śródziemnomorskiego. Finalnie historyka, więc niby blisko, ale jednak nie to samo. Powieść "tajemnice piasków Sakkary" to moja, alternatywna opowieść tej historii. Reportaż oglądam średnio raz na kwartał. Czekam na kolejny tego typu film i niepokój twórczy.