6,2 241  ocen
6,2 10 1 241
6,5 2 krytyków
Tajemniczy pieczeniarz
powrót do forum filmu Tajemniczy pieczeniarz

Niełatwo udomowić dzikiego lokatora.

ocenił(a) film na 6
Lukasz_Gugulski

Nie lada fantazja poniosła tych, którzy przetłumaczyli tytuł filmu. Nie znam języka koreańskiego- dlatego prosiłbym o korektę tych, którzy znają- ale koreński tytuł (괴인, Goein) oznacza prawdopodobnie "Tajemniczego człowieka". W każdym razie przyjęty anglojęzyczny tytuł filmu brzmi po prostu "A Wild Roomer". "Pieczeniarz" to- przypomnę- "człowiek, który prowadzi wygodne życie na cudzy koszt" (https://sjp.pwn.pl/sjp/pieczeniarz;2499781.html), "mający skłonność do żywienia się cudzym kosztem, lubiący dobrze zjeść na cudzy koszt; darmozjad" (https://sjp.pwn.pl/doroszewski/pieczeniarz;5471459.html). Nazwanie "dzikiego lokatora" "pieczeniarzem" jest więc, barwnym, ale jednak nadużyciem. Szczególnie, że ten "pieczeniarz" nie pasuje do osoby, o której mowa: (UWAGA, SPOJLER) jest nią młoda kobieta, która, owszem, jest "dziką lokatorką", jest bezdomna, ale która nie chce przyjąć pieniędzy od głównego bohatera na taksówkę, chce partycypować w kosztach- tak, tak- wspólnego posiłku, więc nazwanie jej "pieczeniarzem" jest wręcz dla niej krzywdzące. Jeśli intencją autorów tłumaczenia na polski było to, by tytuł brzmiał intrygująco, to był to strzał w dziesiątkę. Szkoda tylko, że trochę spudłowali, jeśli chodzi o sens.