Całość strasznie nadgryzł ząb czasu. Ze spokojem można sięgnąć po lepsze dokonania Hitchcocka.
Cała recenzja pod linkiem:
http://komet.blox.pl/2014/09/Suspens-i-kuriozum.html
A ja uważam, że film bardzo dobry, szczególnie temat terroryzmu poruszony w nim, a mamy rok 1936. Zdaje się już wojna w Hiszpanii, a za niecałe 3 lata II WŚ. Piękna aktorka w roli żony terrorysty, a że film trochę naiwny cóź minęło juz 80 lat od premiery, trudno wymagać więcej. Mnie seans minął ciekawie i nie nudziłem się jak na wielu dzisiejszym "sensacjach". Poza tym kapitalny świat z tamtych lat.