Ponieważ brzmi nieźle (chociaż jestem przekonany, że zapowiada szmirę ;)): 7-miu Reżyserów, 6 historii, 1 uczucie... strach
A powiem Ci ze calkiem niezly, cos w stylu tajskiej Phobi. Strachu tam niewiele ale dosc interesujace historie i wykonanie bez zarzutow.
jak mozna oceniac nie oglądając?
W podobny sposób jak się wybiera film w wypożyczalni - po okładce, nazwiskach, wytwórni.