To wogule inna historia np: spójrzcie na tytuł ksiązki w tym filmie i w Las Vegas. Las Vegas i Tam Wędrują Bizony to dwa oddzielne filmy i opowiadania. W Tam Wędrują Bizony Hunter S Thompson opowiada, troche swoja historie a troche wymyśloną przez siebie fabuje, czyli osadził siebie we włąsnej ksiązce. A Las Vegas jest troche podobne, ale nie opowiada tylko, narkotykowych wypadach, ale o doświadzczeniach i przeżyciach Raoul'a Duke'a, jednak wiele razy w filmie, w filmie nie w ksiązce Raoul Duke jest brany za Huntera, np: scena ze wspomniniem z 68' gdy Raoul widzi na dyskotece samego siebie, a tą osobą która jest drugim Raoulem jest nie kto inny jak sam Thompson. Kolejnym argumentem jest scena gdy Duke chce uciec z hotelu i nagle zatrzymuje go recepconista mówiac, że jest dla niego telegram ale z podpisem dla Huntera Thompsona, a Duke po długiej rozmowie mówi że list nie jest do Thompsona lecz od niego. Tak naprawde nie mozemy tak osądzić że jest to pierwowzór Las Vegas, tylko podobna historia, tak komentowali to Hunter S Thompson i Terry Gillliam