dlaczego TO wygrało WFF? widziałam na festiwalu ok. 20 filmów pełnometrażowych i chyba tylko jeden słabszy od tego. reszta była lepsza, dużo lepsza i o niebo lepsza. nie mam pojęcia, czym kierowało się jury...
twoja uwaga n/t Kill Billa potwierdza że o filmie nie masz pojęcia, co widać zresztą i po innych twoich ocenach. tym samym kończę tę "rozmowę", dobranoc.
:D
Popieram :). Ja się wahałem między 7 a 8, ale 9-tkę też rozumiem. Fajny film, bardzo oryginalny, świetnie zagrany i "ciepło" mądry. Owszem, conajmniej 50% fabuły nieprawdopodobna, a reszta też naciągana, ale to nie są przecież "Trudne sprawy" -- tu chodzi o człowieka. I o pointę :).