Posiadam wersję polską, ale z tego co pamiętam to każde tłumaczenie w tamtym okresie było ocenzurowane. W kwestii tego filmu nawet nie zwróciłem na to uwagi, bo to chyba nie jest aż takie istotne.

Z tego co wiem to ocenzurowaną wersją była wersja amerykańska. Usunięto między innymi scenę z krzesłem. Była o tym już mowa na forum tego filmu. Wersje polskie były na pewno bez cenzury. Chyba że za cenzurę uznamy różnice w tłumaczeniu. Zamiast tekstu "Rambo to pipa" możemy usłyszeć "Rambo to cienias". Wersji tłumaczeń było co najmniej pięć. Za najlepszą uważam pierwszą wersję ITI dziś dostępną tylko w drugim obiegu.

Niestety pozwolę się nie zgodzić..
Posiadam polskie wydanie dvd i stwierdzam że jest niestety bardzo ocenzurowane (nie mam tu na myśli tłumaczenia choć w tej kwestii też nie mam dobrego zdania).
Brakuje około 6 minut scen (jeśli ktoś zna film to te 6 minutek to naprawdę bardzo dużo), np. wspomniana wyżej scena "przyspieszonego kursu j.angielskiego" w toalecie została bardzo nielogicznie skrócona, scena z elektryczną kąpielą w więzieniu niemal całkowicie zniknęła, poza tym można jeszcze wyłapać parę kilkusekundowych brakujących "smaczków"...

Podobno wydanie BluRay jest w całości, ale nie miałem okazji obejrzeć więc tego nie gwarantuję..

Rolniku sam w dolinie, cieszy mnie niezmiernie, że są jeszcze na świecie fani T&C, którzy mogą pochwalić się rzetelną wiedzą. To znaczy, że duch w narodzie nie zginie:)
Według mnie cenzurowanie T&C w dzisiejszych czasach to jak cenzurowanie "Plebanii".

"Rambo to przy mnie cipa"* Pussy to z angielskiego cipa, nie pipa.

Oto czego nie zobaczysz na polskim wydaniu DVD (a to dlatego że Anglicy pocięli film a my mieliśmy pecha dostać to samo wydanie co oni):

http://www.schnittberichte.com/schnittbericht.php?ID=1408

Wydanie blu-ray jest w porządku, nie brakuje żadnych scen. Wersja w TV była bez cenzury.

też właśnie tak myślałem że wersja w tv była "w całości" a to dziwne, powinno być na odwrót wersja w tv powinnac być pocieta, a na dvd bez cenzury, mam płacic z 40 zł za taki film?, żałosne, dobrze ze sie dowiedziałem o tym i nie kupiłem tej wersji