Z takich programów powinna składać się praca z więźniami - poszukiwaniu czegoś, co nadałoby sens ich życiu, pozwoliło im odnaleźć w sobie tę dobrą część. Bo każdy z nas w sobie ją ma (no, może prawie każdy). Oprócz tego, gdyby ci ojcowie przeszli taki kurs umiejętności wychowawczych wcześniej, gdyby nauczyli się...