Rooney Mara jak by się na nią tak dobrze popatrzeć to młoda była nawet całkiem atrakcyjną dziewczyną co do samego filmu nie przez przypadek leciał tylko na niszowych polskich kanałach, delikatnie mówiąc dupy nie urywa, parę jakichś tam momentów ale ogólnie nie ma co ukrywać film nudny...
Pomysł był naprawdę ciekawy. 4 bohaterki w Internacie, z których każda jest inna i ma jakiś swój problem...
Szkoda tylko, że sprawy te zostały tak płytko i powierzchownie potraktowane: wątek lesbisjki 1 z dziewczyn nie rozbudowany, kokietowanie innej jakoś tak ucięte niedorzecznie... oczekiwałem czegoś więcej. Film budował napięcie ale pod koniec to zostało zaprzepaszczone.