Kino klasy C, poziom i klimat seriali produkcji brazylijskiej/wenezuelskiej ....
Bzdura, film dobry i w niczym niepodobny do wenezuelskich seriali, fabuła jest dobrze dopasowana do omawianego problemu handlu dziećmi w krajach trzeciego świata. Wbrew innym filmom na ten temat, nie ma "szczęśliwego zakończenia", ale kończy się realistycznie. Co pozostawia widza z nieodpartym wrażeniem autentyczności zjawiska.