o nie tylko nie Yates bo za cokolwiek się weżmie tylko zepsuje Harry Potter jest mocnym dowodem szczerzę boje się o ten film
to nie jest żart, uważam że Yates świetnie zekranizował 4 ostatnie Pottery..... Pierwsze 2 części które były dziełem Chrisa Columbusa były też fajne jednak Chris specjalizuję się w filmach które można oglądać całą rodziną i takie były HP 1 I HP 2,
a każda następna część była coraz poważniejsza i mroczniejsza i David świetnie nam ten mrok zaprezentował, jeśli macie inne zdanie to pow co takiego wam się nie podobało...
David Yates miał przenieść książkę na ekran, co zbyt dobrze mu nie wyszło przy Zakonie i Księciu.
Zakon Feniksa, miał dobrą oprawę muzyczną, dobór aktorów dobry, lecz piękny klimat z innych części prysł. Przypomnijmy że Zakon miał 956 (!) stron, podczas film 2h i 18 min i jest prawie najkrótszy. Ukrócił wątki do minimum, np. związek Cho i Harry'ego, to że miłość była między nimi to tylko wnioskujemy z pocałunku, gdy w książce, Harry się za nią ogląda. Nie dodano a jakże jednych z NAJWAŻNIEJSZYCH wątków, jak przepowiednia, na której śmierć rodziców Harrego się opierała.
Książę Półkrwi, totalny zamęt, więcej miłości niż tego co najważniejsze było w książce, przeszłości Voldemorta. Do cholery jak można było usunąć tak ciekawą historię Gauntów? Jak można było usunąć bitwę o Hogwart, a wstawić bezsensowny bieg Heleny po zamku (do Heleny nic nie mam, była swietna). Kolejny wątek tytułowego Księcia Półkrwi został ukrócony o 3/4. Słowa Snape'a wymawiającego w książce że jest Księciem, były zaskoczeniem budziły wiele emocji, w filmie było to jakby dla widza obojętne. Jedynie co na plus dam to efekty specjalne, scenografia i muzyka, reszta nie sie pieprzy.
Popieram jeszcze w zakonie ok daruje mu to dobra końcówka mi tam wynagradza ale , litości myślałem że w Książę półkrwi się poprawi szczerzę gdyby nie mroczny klimat w zakonie i księciu półkrwi to był by to film od lat 7 . Tak jak Kamień filozoficzny a już Harry Potter i Komnata Tajemnic jest od 12 lat , i jest bardziej wierna książce niż zakon feniksa i książę półkrwi
Popieram to co napisałeś:)
w takim razie przyznaję wam rację, nie przeczytałem jeszcze wszystkich książek, ale jestem w trakcie.... Oglądając jedynie film myślałem że reżyser poradził sb dobrze i dlatego się zapytałem co takiego Yates zrobił nie tak, z ciekawości żeby poznać wasze zdanie, a skoro piszecie że pominął tyle wątków to musicie mieć rację, przepraszam za błąd, i biorę się do czytania...
A nic się nie dzieje, książki polecam, bardzo szybko się je czyta, pełno akcji jest i ciekawych wątków :)
O tak jest mroczny klimat ale mroczny klimat to nie wszystko , gdy to nie miała być Adaptacja książki niech robią co chcą , ale to ma być adaptacja książki a zakon i półkrwi nie jest taką świetną adaptacją książki ! Yates poszedł Rowling na przeciw mogę ci podesłać Artykuł o tym na priv bo cie mam w znajomych
być może albo nie czytałeś książek albo mało z nich wiesz żeby wiedzieć co zrobił Yates ale to może lepiej im mniej wiesz o książce zakon feniksa i książę półkrwi tym lepiej :)
akurat wszystkie części Harry Potter to kino fantasy przygodowe jak i familijne
Chris Columbus najlepiej wyreżyserował Harry Potter nawet są rozszerzone wersje
Harry Potter i Kamień Filozoficzny i Harry Potter i Komnata Tajemnic a Yates
już nie mówię zakon daruje mu choć bardzo minął się z książką wyszedł Rowling na przekór po za tym zaraz , mogę ci tu przysłać kogoś kto powie ze zakon feniksa i książę półkrwi że te dwie części są dla nastolatków gdyby nie mroczny klimat były by to bajeczki to już nawet Harry Potter i Komnata Tajemnic może i jest dla młodszych ale jest bardziej wierny książce niż zakon i książę półkrwi
popieram stanowisko mikolajkleczaj
w takim razie przyznaję wam rację, nie przeczytałem jeszcze wszystkich książek, ale jestem w trakcie.... Oglądając jedynie film myślałem że reżyser poradził sb dobrze i dlatego się zapytałem co takiego Yates zrobił nie tak, z ciekawości żeby poznać wasze zdanie, a skoro piszecie że pominął tyle wątków to musicie mieć rację, przepraszam za błąd, i biorę się do czytania...
acham widzisz trafiłem w 10 tak myślałem bo każdy fan Harry Potter kto czytał książki uważa że to absurd to co zrobił Yates z zakonem i z półkrwi ale z mojej strony dodam im mniej wiesz o książce tym lepiej bo zepsują ci film ale jako wielki fan Harry Potter mam obowiązek ci je polecić a na której skończyłeś czytać z ciekawości pytam jeśli można ??
też uważam, że spieprzył te części - w filmach jest tyle rzeczy pominiętych, że głowa mała - pamiętam, że oglądałam którąś z części z moją siostrą, a ona nie czytała książek HP i niektóre wątki musiałam jej tłumaczyć !!
bardzo żałuję, że tak słabo przenieśli te książki na ekran... a co do "Tarzana", bo o nim tu powinna być mowa - może producenci go pocisną i coś z tego wyjdzie? Tarzana ekranizowali już tyle razy (oczywiście nikt nie przebije C. Lamberta, ale film pewnie obejrzę, bo będzie się Alex rozbierał), że chyba nic nie jest w stanie mnie tu zaskoczyć... ale poczekamy zobaczymy
tró story, o ile Insygnia śmierci ogarnął spoko - zarówno 1 jak i 2 część są świetne, to Zakon i Księcia po prostu spie*dolił. zdecydowanie najgorsze adaptacje HP!
Miej pretensje do scenarzysty. Warsztatowo Yates poprowadził film bardzo dobrze. W Zakonie Feniksa problemem jest koszmarny scenariusz i kiepskie zdjęcia. W Księciu Półkrwi po zmianie jednego i drugiego można zauważyć poprawę. Yates dał radę i wbijanie mu, że spierniczył film jest typowo nie na miejscu. Polecam na początek zapoznać się z kilkoma książkami na temat reżyserii, a dopiero później oceniać coś o czym nie ma się kompletnie pojęcia. :)
Pełna zgoda. Patrząc na filmy Yates'a mam podobne odczucia.
Czy masz może jakieś książki n/t reżyserii łatwo dostępne w Polsce do polecenia?