Na poczatku film wydawał się być lekką przygodówką delikatnie tracącą Indianą Jonsem, ale z
biegiem czasu skupił się na tym aby znaleźć pretekst do pokazywania ciała głównej bohaterki.
Erotyka bardzo kiepska mało wysublimowana, polegająca tylko i wyłącznie na pokazywaniu ciała Bo
Derek plus skojarzenia. Także ni to erotyk ni to film przygodowy. Ten film to takie porno bez porno;)
Ale gdyby dograć sceny typowe filmom xxx, gwarantuję, że nikt by się nie poznał, że zostały
sztucznie dodane..Film jednak jakoś strasznie nie nudzi, ma jakąś tam historię i całkiem niezłe
zdjęcia. Jednak ogólny poziom przedstawia się w okolicach krwiożerczych pomidorów;) No może
ciutkę lepiej..Naciągane 4